Szukasz efektywnego sposobu na pomnażanie swoich oszczędności? Jeśli tak, to warto zainteresować się kupnem nieruchomości w Grecji. Są one bowiem stosunkowo tanie, a w dłuższej perspektywie czasu z pewnością dadzą nieźle zarobić.
„W ciągu ostatnich kilku lat domy i mieszkania w Grecji potaniały średnio o 30%. To niewątpliwie świetny moment na to, aby zakupić więc nieruchomość w słonecznej Helladzie, a następnie wynająć ją turystom. Dodatkowym zyskiem będzie to, że z roku na rok nieruchomości będą raczej drożeć – więc strata w tym przypadku jest praktycznie niemożliwa” – mówią specjaliści.
Jedyną barierą do tego typu inwestycji może co najwyżej to, że trudno znaleźć jakąkolwiek nieruchomość w Grecji za mniej, niż 100 000 euro. Dla wielu inwestorów to zaporowa kwota, dlatego też wolą oni odkładanie w tradycyjny sposób – na koncie oszczędnościowym lub lokacie. Jeśli jednak znajdziemy np. ciekawy dom na skraju morza, to na jego rocznym wynajmie powinniśmy zarobić bez problemu 15% w skali roku. Ceny wynajmu nieruchomości wypoczynkowym są bowiem dużo wyższe, niż przeciętnych mieszkań czy domów. Wszystko przez to, że z reguły wynajmuje się je na domy – a nie miesiące czy nawet lata.
„W Polsce pojawia się coraz więcej firm, które pośredniczą w tego typu inwestycjach alternatywnych. Jeśli tylko posiadamy więc kilkaset tysięcy złotych wolnej gotówki, to warto zastanowić się nad zakupem nieruchomości w słonecznej Grecji. Wbrew pozorom może to być dużo lepsza lokata kapitału, niż np. greckie obligacje” – mówią eksperci.
