Banki chcą zarabiać na kredytach coraz więcej

Wiadomości

W dzisiejszych czasach ciężko jest żyć spokojnie, wiedząc że zarabiane pieniądze wystarczą do opłacenia podstawowych rzeczy jak czynsz za mieszkanie, rachunki za media, lekarstwa czy żywność – o innych przyjemnościach nie wspominam. Niemniej sytuacja dla niektóry Polaków staje się coraz bardziej klarowna i bezprecedensowo lepsza. Skąd to przekonanie? Wystarczy przejść się chwilę ulicą, by zobaczyć zwiększający się poziom życia naszych rodaków – nowe samochody, markowe ciuchy, ogromne wydatki. Istnieje więc pewna przepaść między biednymi, a bogatymi. Obie te grupy łączy jednak coś wspólnego, a mianowicie korzystanie z kredytów gotówkowych – dla jednych by związać koniec z końcem, a dla drugich by zaplanować inwestycję życia. Warto jednak zauważyć, że kredyty w bankach stają się coraz droższe i nie jest to zależne od polityki finansów naszego kraju, a zwykłej pazerności czy chciwości bankierów.

Jeżeli w najbliższym czasie będziesz chciał sfinansować zakup swojego mieszkania lub domu poprzez kredyt hipoteczny to możesz być pewien, że będzie on dla ciebie dużo droższy niż zwykle. Głównym powodem są wciąż rosnące ceny mieszkań – galopują do samej góry. Oznacza to też, że banki będą zmuszane do podnoszenia marż za udzielanie kredytów, a to w konsekwencji kończy się większą prowizją oraz większą ratą kredytową. Koszt takiego kredytu z miesiąca na miesiąc rośnie. Początkowo w lipcu 2013 roku wynosił on 82,6 procent, a obecnie w lipcu 2014 roku wynosi on już 87,7 procent i nic nie wskazuje na to, by miał nagle spaść. Przeciwnie! Ekonomiści nie mają wątpliwości, że będzie on stale rósł – będzie więc coraz drożej.

Nie trudno jest więc przeanalizować, że koszty spłacania kredytu za zakup nieruchomości będą zdecydowanie wyższe. Dlaczego? Ponieważ koszt związany z zakupem mieszkania/domu podpierając się kredytem jest wyższy, im droższe są nieruchomości w danym miejscu zamieszkania – najdroższe się większe miasta w Polsce.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments