Nie ulega wątpliwości, że przyszło nam żyć w czasach, gdzie kryzys finansowy powoduje coraz większe spustoszenie w naszych portfelach – o czym się codziennie nie mówi. Kryzys miał odejść, a wielu z nas miało w końcu żyć lepiej, na poziomie, nie martwiąc się o typowe sprawy. Niestety, ale była to kolejna bajka wciskana nam przez europejskich polityków, którzy ostatecznie nie pokonali kryzysu i raczej już go nie pokonają – będzie on w nas żył do końca. Poza tym zmiany podejmowane przez niektóre rządy są nieskuteczne i nieefektywne. Ciężko jest więc myśleć, że w przyszłości będzie inaczej, skoro z każdym rokiem jest coraz gorzej. W dość ciężkiej sytuacji jest obecnie pokolenie młodzieży, która chciałaby żyć w świecie bez zmartwień o znalezienie pracy – często jakiejkolwiek pracy. Przybliżmy ten temat na przykładzie naszego kraju.
Z najnowszych danych wynika, że sytuacja młodych Polaków pod względem finansowym z roku na rok jest coraz gorsza. Już teraz mówi się, że blisko trzech na czterech Polaków w wieku od 18 do 35 lat mieszka z rodzicami. Dlaczego? Ponieważ zdecydowana większość z nich nie jest w stanie się samemu utrzymać. Jedna pensja – często najniższa krajowa – nie wystarcza do utrzymania mieszkania i opłacenia wszystkich rachunków. A gdzie zakup okresowych ubrań, jedzenie i leki? Sytuacja młodych Polaków jest więc niestabilna, bardzo trudna i okazuje się, że praktycznie dwukrotnie gorsza niż sytuacja przeciętnego młodego Niemca.
Sytuacja ta może jednak ulec zmianie. Wystarczy mieć lepiej płatną pracę, płacić mniejsze podatki i korzystać z zapomogi państwa – przede wszystkim w kwestii kredytowej. W Polsce ruszą program rządowy, który będzie promował wsparcie kredytów mieszkalnych dla młodych Polaków. Daje to możliwość odciążenia kieszeni Polaka, przynajmniej na pewien okres. Oczywiście takich programów powinno być znacznie więcej, gdyż w innym przypadku młodzieży w naszym kraju zacznie dramatycznie ubywać – wyjazdy za granice.
