Od kilku dni wielu z nas narzeka – bo aż ponad pół milion osób – że raty za kredyt będą zbyt duże dla ich budżetu. Nie pozostawiamy więc sobie złudzeń, że sytuacja ta nagle się odmieni, że będzie lepiej. Właściwie nauczył nas tego frank, który w ostatnich miesiącach pokazał swoje pazurki, a w ostatnich dniach nawet kły. Mimo zapewnień rządu, który chce w tej sprawie pomóc, wielu z nas nie zamierza siedzieć bezczynnie. Działa na własną rękę. Czasami jednak pochopne decyzję mogą okazać się być gorsze niż byśmy się tego spodziewali. Szczególnie, że przychylni kredytobiorcom są także polskie banki oraz bank centralny w Szwajcarii.
Jeżeli wstrzymamy się od podjęcia pochopnych decyzji, to być może nie będzie tak źle, jak się nam początkowo może wydawać. Wszystko wskazuje bowiem na to, że sytuacja się zmieni, ale potrzeba na to czasu – nie można jednak dokładnie oszacować, jak wiele czasu będzie trzeba, by wszystko wróciło do normy. Eksperci są jednak pewni, że w perspektywie kilku kolejnych miesięcy kurs franka szwajcarskiego się unormuje, a jego poziom powinien wynieść poniżej 4 złote. Teraz są emocje i wszyscy reagują bardzo żywiołowo – nawet giełda. Po ostatniej decyzji banku centralnego w Szwajcarii trzeba po prostu ochłonąć, ale potrzeba też na to czasu – nie stanie się to z dnia na dzień. Co ciekawe na dziwną sytuację rynkową wpłynęli nie tylko Szwajcarzy, ale także decyzja wydana przez Europejski Bank Centralny. Jaką decyzję podjęto?
W dniu 22 stycznia Europejski Bank Centralny postanowił poluzować politykę pieniężną bardziej niż oczekiwano. Podjęto decyzję o tzw. luzowaniu ilościowym, co oznacza operację skupu rządowych obligacji. Do września 2016 roku na ten cel zostanie wydane aż bilion euro. Nie są to więc oczekiwania rynku – ten chciał znacznie mniej. Eksperci są jednak zdania, że jest to fundament pod kolejne, dotąd nieujawnione decyzje polityczne. Z pewnością tak pokaźna suma wpłynie także na ożywienie gospodarcze w Europie, co raczej jest dobrym sygnałem nie tylko dla strefy euro, ale także pozostałych członków Unii Europejskiej.
