Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła, że kwestia sankcji przeciwko Rosji zostanie omówiona na łamach spotkania UE w czerwcu. Unia Europejska może przedłużyć sankcje wobec Rosji już w czerwcu. O tym, jak donosi agencja Reuters, kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała w poniedziałek, 27 kwietnia, w Warszawie na wspólnej konferencji prasowej z premier Polski Ewą Kopacz. Według Merkel, teraz stało się „oczywiste”, że realizacja mińskiego porozumienia zajmie więcej czasu, niż zakładano pierwotnie. „Zajmiemy się tym zagadnieniem w czerwcu” – powiedziała. Jak podaje Reuters, Merkel jest raczej zdania, że sankcje wobec Rosji zostaną przedłużone. Obopólną chęć do tego by sankcje były przedłużony przedstawiają stanowiska Niemiec i Polski – Kopacz ma podobny punkt widzenia na tą sprawę.
Poza tym, Unia Europejska ma także inne zmartwienia w postaci Grecji, jednak premier tego kraju Alexis Tsipras jest przekonany, że przywódcą strefy euro zależy osiągnięciu porozumienia do maja. Czy się to uda? Trudno powiedzieć. Według Aten umowa przedwstępna może być uzgodniona już przy końcu tego tygodnia. Premier Grecji Alexis Tsipras wyraził przekonanie, że porozumienie między Atenami i międzynarodowymi wierzycielami zostanie osiągnięte w najbliższym czasie. Jak powiedział Tsipras telewizji Star TV, umowa przedwstępna może być uzgodnione już na koniec tego tygodnia. Do 9 maja, strony muszą uregulować wszelkie spory dotyczące umowy.
Unia Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy w zamian za pomoc finansową wymagają od Grecji kontynuacji kursu sztywnego oszczędzania. Ateny uważają jednak, że reformy, które wmuszają im kredytodawcy tylko pogorszą i tak nie najlepszą sytuację gospodarczą w kraju. Eksperci oszacowali prawdopodobieństwo niewypłacalności Grecji na 40%. Ateny miały nadzieję, że porozumienie uda się uzyskać wcześniej. Podobnie jak uda porozumieć się w sprawie dalszego finansowania w ramach programów pomocy na kwotę 7,2 mld euro, aż do zawarcia nowego porozumienia z międzynarodowymi wierzycielami.
