Większość Polaków ma już dosłownie dość podwyżek wszelkich podatków, ale najwyraźniej wygląda na to, że nie obejdzie się bez zwiększenia obecnej stawki VAT na usługi pocztowe, a także nawet… lody.
Czyżby politycy poczuli magię lata i chcieli „zacząć kręcić lody” już w maju? Na to wygląda, bowiem w nowelizacji ustawy dotyczącej VAT znalazły się takie zapisy, jak:
- zwiększenie stawki do 23% na tzw. usługi pocztowe niepowszechne
- zwiększenie stawki do 23% na wyroby sztuki ludowej
- zwiększenie stawki do 23% na produkty z wełny szarpanej oraz odpady zwierzęce surowe (np. skorupy żółwi czy sierść)
- zwiększenie stawki do 8% na lody i gotowe posiłki oraz dania
Jak na razie nic nie wiadomo na temat tego, kiedy miałyby wejść w życie podwyżki podatku od towaru i usług. Możliwy termin to najprawdopodobniej 1 stycznia 2013r. Do końca przyszłego roku Ministerstwo Finansów ma zamiar utrzymać ograniczenia w odliczeniu VAT w przypadku kupna samochodów osobowych oraz zakaz odliczenia VAT od paliwa wykorzystywanego do służbowych aut osobowych.
Wielu specjalistów zadaje pytanie, czy przeciętny Kowalski wytrzyma aż tak duże przeciążenia podatkowe. W końcu i tak życie w Polsce jest w stosunku do naszych zarobków bardzo drogie. Jeśli dojdzie do tego podwyżka VAT, to niewykluczone że wiele osób zaprzestanie np. spłacać kredyty hipoteczne – bo zwyczajnie nie będzie miało za co.