Bezrobocie to mit. Stale brakuje rąk do pracy

Finanse osobiste

Wydawać by się mogło, że w Europie nie ma obecnie co marzyć o znalezieniu nowej pracy – zwłaszcza wśród osób do 25 roku życia. Jest to jedynie zdanie zdenerwowanych bezrobotnych, szukających zatrudnienia miesiącami, bowiem pracodawcy stale zgłaszają deficyt na niektóre zawody, w których naprawdę trudno o specjalistę.

„Pomimo tego, że w Polsce co czwarta osoba po studiach nie ma pracy, to pracodawcy i tak mają problem ze znalezieniem odpowiednich kandydatów na specjalistyczne stanowiska” – komentują eksperci.

Powodem tego jest fakt, że polskie szkolnictwo (a także w wielu przypadkach także i zagraniczne) nie przygotowuje (a jeśli już, to w minimalnym stopniu) do wykonywania zawodu. Wystarczy wejść na pierwszy z brzegu portal internetowy, by wpisując słowo „prawnik” ukazały się nam setki ofert. Problem w tym, że praktycznie każda wymaga minimum kilkuletniego doświadczenia.

„Podobna sytuacja ma obecnie miejsce także w finansach, bankowości czy coraz bardziej w informatyce. Mało która firma jest gotowa przyjąć np. świeżo upieczonego absolwenta elektroniki. Każdy chce, aby nowy pracownik już gdzieś wcześniej pracował, miał obycie z wykonywanym zawodem, a także wiedział bez żadnych dodatkowych szkoleń, co ma robić – tłumaczą specjaliści.

Trudno jest jednak uzyskać doświadczenie, skoro przedsiębiorstw zatrudniających osoby dopiero po studiach stale ubywa. Tymczasem na rynku stale panuje deficyt na informatyków, specjalistów od robotyki czy elektryki specjalistycznej. W tych branżach nie ma co martwić się o bezrobocie – przynajmniej jak na razie. Podobna sytuacja ma miejsce w budownictwie, gdzie absolwenci sami dyktują pracodawcom warunki. „Nie będzie to jednak trwało wiecznie, bo rynek z roku na rok coraz bardziej nasyca się nowymi magistrami i inżynierami, więc mamy przysłowiowo w czym przebierać” – ostrzegają pracodawcy.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
gość
11 lat temu

wszędzie wymagania są z kosmosu a nikt nie daje szansy młodym,żeby zdobyć doświadczenie.fajnie by było wiedzieć jak postępować żeby wiecznie nie liczyć do 1go każdego grosza tylko jeszcze coś odłożyć.

kajja
11 lat temu

Moim rozwiązaniem było założenie własnej firmy. Wystarczających pieniędzy na nia nie miała, ale w getinie kredyt dostałam bez większych problemó więc nic tylko dziąłać