W pewnym momencie swojego życia każdy z nas staje przed dylematem, jaki zawód wybrać. Warto wtedy przyjrzeć się ogólnodostępnym danym o bezrobociu w określonych zawodach, ponieważ jest to swoista wykładania dla tych, którzy dopiero myślą nad wyborem swojej ścieżki życiowej.
Nie ma co ukrywać, że wyższe wykształcenie to dziś podstawa, lecz bez solidnego fachu w ręku nie mamy co liczyć na to, że ktoś zatrudni nas za samo posiadanie dyplomu w ręku.
„Czasy kiedy ukończenie studiów gwarantowało pewną pracę już się skończyły. Na zatrudnienie z marszu mogą liczyć jedynie osoby po politechnikach. Reszta musi wykazać się dodatkowych umiejętnościami.” – komentują specjaliści.
W których branżach zmalało bezrobocie w ciągu ostatniego roku? Niewątpliwie w szeroko rozumianej budowlance. Jeszcze 2011 roku na rynku było 46 400 bezrobotnych ślusarzy. Obecnie liczba ta wynosi kilka tysięcy mniej – bo 43 000 osób. Wśród robotników budowlanych 500 osób znalazło zatrudnienie w zawodzenie. Natomiast murarze w 1 900 przypadków zmienili status z „bezrobotny” na „zatrudniony”. Ze znalezieniem pracy nie mają obecnie także krawcowe czy mechanicy. Dużo gorsza sytuacja jest w gastronomii i handlu – bo przybywa kucharzy i techników handlowców bez pracy.
Warto jednak wziąć pewną poprawkę na to, że podczas Euro 2012 zostało zatrudnionych wielu dodatkowych pracowników, którzy już za niedługo będą zwyczajnie zbędni. Część znajdzie zatrudnienie w pracach sezonowych, ale z pewnością za kilka miesięcy bezrobocie ponownie wzrośnie. Pytanie tylko, czy bardziej niż obecnie.
teraz w ogóle nie jest łatwo z pracą. to, że prognozy na da ny moment są jakie są, nie znaczy że się nie zmienią za parę lat, gdy skończymy naukę danego zawodu.najważniejsze to mieć zabezpieczenie i myśleć od teraz o przyszłości, ja wybrałam fundusze noble i mam coś odłożonego gdyby miało być gorzej.