Odkąd zaczął się kryzys, kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich dosłownie zniknęły z polskiego rynku, a te w euro są obecnie dostępne głównie dla krezusów. Gdzie można jeszcze liczyć na uzyskanie hipoteki w europejskiej walucie?
Przyjmując, że rodzina trzyosobowa chce zakupić własne M w mieście liczącym powyżej stu tysięcy mieszkańców, na kwotę 350 000 złotych z LTV na poziomie 70%, spłacając swój nowy nabytek przez najbliższe 30 lat w ratach równych, najlepiej „uderzyć” do:
- Getin Banku
- Raiffeisen Banku
- mBanku
- MultiBanku
- BZ WBK
- Polbanku
Kredyt hipoteczny w euro przy takich uwarunkowaniach jest też w stanie udzielić Deutsche Bank, ale decyzja o przyznaniu finansowania jest indywidualna, więc nie ma żadnej gwarancji na to, że dostaniemy akurat taki kredyt, jaki chcemy. Zawsze możemy zajrzeć jeszcze do Alior Banku – ale trzeba przyznać, że to naprawdę wyższa kultura bankowości, bo aby dostać kredyt hipoteczny w euro w tym banku przy wyżej wymienionych warunkach trzeba wykazać się zarobkami na poziomie 15 000 złotych miesięcznie.
Jak więc widać – dużo lepiej jest obecnie zaciągnąć wieloletnie zobowiązanie na własne mieszkanie czy dom w polskiej złotówce, niż w europejskim euro. Co prawda na papierze rozwiązanie to może wydawać się sporo droższe, ale w praktyce zaoszczędzimy na niekorzystnych kursach walut, a także nie będziemy zmuszeni spełniać wyśrubowanych wymagań banków, które są stawiane obecnie każdemu kredytobiorcy chcącemu zaciągnąć kredyt w wybranej walucie obcej.
no i proszę,tylko który z tych banków faktycznie kredytów udziela?
Po gotówkowe warto się ponoć uśmiechnąć do getinu, bo mają najlepsze warunki
Aby nie przeplacac idzmy tam gdzie wskazuje ranking, zgadzam sie z Alicja, obecnie nie maja konkurencji
Jeśli można to dlaczego nie gdzieś trzeba mieszkać a swoje to swoje sobie spłacasz a nie obcemu.