Nawet w trudnych czasach kryzysu przydają się dodatkowe fundusze na nieprzewidziane zakupy – np. w postaci karty kredytowej. Przyjrzyjmy się więc plastikowi MasterCard Standard, oferowanemu przez jedną z marek BRE Banku – a konkretnie MultiBank.
Ostatnimi czasy zmieniły się warunki cenowe kart kredytowych w grupie BRE, przez co choć karta jest darmowa przez pierwszy rok użytkowania, to i tak za jej wydanie musimy zapłacić 10 zł. W kolejnych latach za posiadanie karty zapłacimy 70 zł. Bank może nam jednak zwracać co miesiąc po 1/12 pobranej opłaty pod warunkiem, że plastikiem MasterCard Standard wykonamy minimum jedną transakcję bezgotówkową miesięcznie. Trzeba przyznać, że to niewygórowany warunek. Warto wspomnieć, że limit karty może wynieść od 1 500 zł do 20 000 zł. Z pewnością zaspokoi to potrzeby przeciętnego Kowalskiego – bo to właśnie do niego skierowana jest oferta karty kredytowej MC Standard MultiBanku. Karta oferuje 53 dni okresu bezodsetkowego – co jest dość słabym wynikiem. Po tym czasie zadłużenie na karcie oprocentowane jest na 23,00% w skali roku. Jest to jedna z najgorszych ofert pod tym względem w Polsce. Dlatego też nie warto zadłużać się za pomocą tego plastiku, a następnie nie spłacać w terminie zadłużenia, bo z pewnością odsetki będą dużo większe, niż w przypadku np. tradycyjnego kredytu gotówkowego – o zakupach ratalnych nie wspominając. Dodatkowo ciekawostką jest, że karta MC Standard wyposażona jest w możliwość płatności bezstykowych PayPass.
Karta MasterCard Standard oferuje dodatkowo kilka pakietów ubezpieczeń – ale niestety płatnych. Dlatego też nie warto o nich wspominać. Zagłębiając się w tabelę opłat i prowizji MultiBanku trudno ulec wrażeniu, że z pewnością nie jest to plastik przyjazny dla klienta – zwłaszcza dla takiego, który nie spłaca swojego zadłużenia zawsze w ramach grace period, który w tym przypadku i tak nie jest zbyt duży.
