Coraz słabsze notowania kontraktów terminowych na GPW

Futures Giełda Wiadomości

W czwartek, 13 października, na polskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, doszło do dużych spadków. Miało miejsce zamykanie długich pozycji, a niedawne wzrosty zostały poddane daleko idącej korekcie. Skutkiem tego było ogłoszenie warszawskiej giełdy najsłabszą w Europie.

Skąd wynikają problemy?

Zniżkowe notowania kontraktów terminowych na naszej giełdzie są spowodowane m.in. kłopotami finansowymi, z jakimi zmagają się Włochy, oraz rozpoczętą wyprzedażą akcji wielu europejskich banków. Polska giełda jest zależna od sytuacji na międzynarodowych rynkach, stąd tak szybko zareagowała na napływające z niego, niekorzystne informacje. Nie bez znaczenia dla notowań giełdowych miał komunikat Europejskiego Banku Centralnego. Ostrzegał on przed niekorzystnymi konsekwencjami dokonywania daleko idącej restrukturyzacji długu publicznego Grecji.

Dobre złego początki

Początkowo, czwartkowa sesja giełdowa zapowiadała się bardzo dobrze. WIG20 zdołał ustalić nowe dzienne maksimum, na poziomie 2 344 punktów. Niemniej jednak już w kilka godzin po otarciu, na wszystkich europejskich parkietach rozpoczęła się lawinowo sprzedaż. Akcje francuskich i niemieckich banków zniżkowały, tracąc nawet po kilkanaście procent na wartości. Nie inaczej było w przypadku włoskich obligacji skarbowych. Rynki europejskie ostatecznie notowały spadki rzędu 1%, a giełda we Włoszech zniżkowała o 3,7%. Polski WIG20 stracił 1,9%.

Sytuacja w kontraktach terminowych

Na czwartkowej sesji giełdowej ustalono ostateczną stratę grudniowej serii kontraktów, która wyniosła 55 punktów, czyli 2,35%. Było to dzienne minimum kontraktowe.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments