Koncerny paliwowe walczą o klientów

Polacy ograniczyli stopniowo wydatki na paliwo, ponieważ rosnące ceny na stacjach benzynowych odstraszyły ich od wzmożonych zakupów. Część z nas nie może już sobie pozwolić na korzystanie z samochodu z taką częstotliwością, jak dotychczas, stąd też spadają zyski poszczególnych stacji benzynowych. Jest to naturalna kolej rzeczy, dlatego też koncerny paliwowe takie jak Shell, Orlen, czy BP robią wszystko, aby tylko jak najbardziej skutecznie przyciągnąć do siebie zwiększoną liczbę klientów. Największą motywacją dla klientów do dokonania zakupu paliwa jest obniżka jego ceny. Koncerny paliwowe ogłaszają więc promocje, dzięki którym można zaoszczędzić nawet 30 groszy na litrze tankowanego paliwa – to nie mało.

Współpraca z sieciami handlowymi

Część koncernów paliwowych obniża ceny swoich paliw dla klientów dokonujących zakupów w określonych sklepach. W taki sposób postąpił niedawno Shell. Stacje benzynowe z logiem żółtej muszli dotychczas były postrzegane za bardzo drogie, gdy tymczasem właściciel Shella zmienił politykę prowadzenia działalności i dziś kieruje swoją ofertę do wszystkich kierowców, także tych mniej zamożnych. Kierowcy chcąc zaoszczędzić na tankowaniu benzyny, zwłaszcza tej wysokiej jakości, mogli dokonać codziennych zakupów w Lidlu i zgarnąć kupon na 30 groszy zniżki na litrze paliwa Shell. Taka oferta to bardzo atrakcyjny rabat, z którego nie sposób nie skorzystać, zwłaszcza, że normalnych zakupów pieczywa, nabiały, czy wędlin i tak trzeba dokonywać.

Orlen 10 groszy w dół

Dokonując zakupu paliw na stacjach benzynowych Orlen, można od niedawna zaoszczędzić 10 groszy na litrze. Jak? Bardzo prosto – Orlen wynagradza transakcje gotówkowe klientów, a swoją promocję nazywa „Wakacyjne rabaty”. Wystarczy więc płacić za tankowanie paliwa gotówką, a Orlen samodzielnie naliczy 10 groszy rabatu za każdy zatankowany litr benzyny czy ropy. Promocja trwa od 30 czerwca do 2 września, czyli w praktyce przez całe letnie wakacje będzie można zaoszczędzić na tankowaniach na stacjach Orlen. Warunkiem dodatkowym skorzystania z rabatu jest dokonywanie tankowania w weekendy. Promocja objęła swym zasięgiem wyłącznie benzynę i olej napędowy.

Na 10-groszowy rabat można liczyć na stacjach Orlen, Bliska i na stacjach franczyzowych, które działają pod tymi markami, o ile dołączyły one do programu „Wakacyjne rabaty”.

W ubiegłym roku PKN Orlen wystąpił do kierowców z podobną inicjatywą, odbywającą się pod hasłem „Lato z Orlenem”. Wówczas to uczestnicy programu lojalnościowego Orlen „Vitay”, mogli uzyskać 20 groszy rabatu, ale tylko wtedy, gdy dokonywali tankowania 30 litrów benzyny Verva 98 na specjalnie oznakowanych stacjach. Wybierając na nich standardowe benzyny Eurosuper 95 lub Superplus 98 płacili o 10 groszy mniej na litrze.

Dzięki akcjom promocyjnym Orlen cieszy się rosnącym zainteresowaniem klientów i przyciąga do siebie nowych, cennych konsumentów.

Poniżej 5 zł

Jeszcze w tamtym roku, w wakacje wydawało się, że psychologiczną granicą ceny litra benzyny będzie 5 zł. Nigdy wcześniej nie tankowaliśmy paliwa za wyższą kwotę za litr. Jednak pewnego dnia stało się – na stacjach benzynowych pojawiły się ceny ponad 5 zł za litr popularnej benzyny Pb 95.

W tym samym czasie, pod koniec ubiegłorocznych wakacji Orlen znów postanowił ulżyć kieszeniom kierowców i sprzedawał paliwo w gwarantowanej cenie 4,99 zł za litr, podczas gdy jego najwięksi konkurenci mieli ceny znacznie wyższe. Na podobną promocję zdecydował się Lotos. Niemniej jednak, wywołało to sprzeciw innych koncernów paliwowych i wszczęcie postępowania przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który jednak nie dopatrzył się nieprawidłowości.