Hiszpański rząd miał nie lada orzech do zgryzienia, tym bardziej że uchwalony właśnie plan oszczędnościowy jest najsurowszy w dziejach całej hiszpańskiej demokracji. Plan ten przyjmuje za czynnik oszczędność na poziomie 65 mld euro w ciągu dwóch najbliższych lat. Pozwoli to obniżyć deficyt kraju do 2,8 procent PKB – czego najwyraźniej wymaga też Bruksela. Eksperci są przekonani, że jest to jedyna i słuszna droga, gdyż kraj ten musi zacząć realnie oszczędzać, co nie wyklucza także możliwości podniesienia podatków – na które właściwie już się zdecydowano. Hiszpanie są przekonani, że spadek wpływów do kasy państwa na poziomie 70 mld euro w ciągu ostatnich czterech lat jest prawdziwą katastrofą. Jeden z ministrów oświadczył, że oszczędności są jak najbardziej potrzebne i to tym bardziej, że brakuje pieniędzy na płace dla strefy budżetowej czy na opłacenie świadczonych przez państwo usług. Przywódca socjalistów – Alfredo Perez Rubalcaba – ostrzegł, że plany oszczędnościowe centroprawicowego rządu pozwolą na redukcję zatrudnienia blisko o 200 tysięcy miejsc pracy. Wielu przemawiających ostrzegło rząd Mariano Rajoya przed obywatelami, którzy są coraz bardziej niezadowoleni ze sposobu sprawowania władzy – politycy ostrzegają przed możliwym buntem, który będzie nie do opanowania. Mimo tak ostrej krytyki głosowanie było jedynie czystą formalnością, gdyż rząd ma większość parlamentarną.
Obecnie przyjęty plan oszczędnościowy zacznie obowiązywać już od początku września, gdzie czeka Hiszpanów zwiększenie podatku VAT o blisko 3 punkty procentowe (z 18 do 21 procent) – podniesiony VAT będzie również obowiązywał dla turystyki, która jest jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki tego kraju (udział w PKB wynosi około 11 procent). Hiszpania podjęła także wszelkie wysiłki związane ze zmniejszeniem świadczeń wypłacanych dla osób bezrobotnych. Wprowadzone oszczędności są jednym z wymogów na które zgodziła się Hiszpania w ramach których otrzyma pomoc od eurolandu – Hiszpania zobowiązała się do zaoszczędzenia w ciągu najbliższych dwóch lat 65 mld euro.
