Większość Polaków rozpoczyna swoją karierę zawodową od umowy o dzieło, bądź też umowy zlecenie. Niewielu z nas jest takimi szczęściarzami, by już w pierwszej pracy otrzymać tzw. “umowę o pracę”. Wielu z nas uważa, że brak tego dokumentu utrudnia otrzymanie kredytu. Nic bardziej mylnego!
Coraz częściej banki przygotowują ofertę dla osób zatrudnionych na podstawie umowy o dzieło, czy też zlecenie. Wymagania nie są co prawda tak niskie, jak w wypadku tradycyjnej umowy o pracę, jednak nie do niespełnienia. Co jest najczęściej wymaganym dokumentem podczas starania się o kredyt oprócz umowy? Banki przeważnie pytają o zaświadczenie o zarobkach za ostatnie trzy miesiące. Mogą dzięki temu wyliczyć naszą teoretyczną zdolność kredytową. W wielu instytucjach nie obędzie się także bez zapewnienia zatrudnienia przez następne 12 miesięcy. Niektóre z banki udostępniają zaciągniecie kredytu jedynie dla tych, którzy pracują już na umowie o dzieło/zlecenie od przynajmniej roku. To na podstawie średniego rocznego dochodu bank wyliczy ostateczną zdolność kredytową, a także wysokość możliwego do uzyskania kredytu.
W którym banku uzyskasz kredyt z umową o dzieło lub umową zlecenie?
Problemów nie robią takie banki jak:
- Bank Pekao SA
- Kredyt Bank
- Getin Bank
- Bank Millenium
- Meritum Bank
Przykładowo w Banku Millenium wystarczą wyciągi z banku za ostatnie 12 miesięcy (jeśli nie posiadamy konta w Millenium) i umowa o dzieło/zlecenie, aby uzyskać kredyt gotówkowy. Większy problem mogą mieć osoby z umową na czas określony. Banki z reguły niechętnie udzielają takim osobom kredytów, nawet tych niewielkich, z uwagi na brak ciągłości zatrudnienia. Nie posiadając umowy o pracę nie warto iść także do banku po kredyt hipoteczny – możliwe że go otrzymamy, jednak wymagania będą o wiele bardziej wyśrubowane, niż gdybyśmy posiadali tradycyjna umowę potwierdzające nasze zatrudnienie. Co nie zmienia faktu, że kredyty dla nie posiadających umowy o pracę wcale nie są niedostępne – wystarczy przejrzeć oferty poszczególnych banków.