Nie ma wątpliwości, że Unia Europejska jest tym do czego dąży ludzkość, czyli do pokoju, szczęścia i bezpieczeństwa. Jak na razie nie może się w pełni pochwalić swoimi osiągnięciami, choć z pewnością nie jest źle. Podczas debaty na temat przyszłości Unii Europejskiej – m.in. którędy i gdzie ma zmierzać – szef MSZ Hiszpanii Jose Manuel Garcia Margallo już na wstępie rozpoczął dość dobitnymi słowami – „Nadszedł czas na odnowę Unii Europejskiej”. Spotkanie to odbyło się na Majorce z udziałem szefów dyplomacji 11 państw – zaproszony został także minister Radosław Sikorski (był na spotkaniu). W obecnie panujących i przykrych czasach odnowa Unii Europejskiej jest niezwykle ważną koniecznością. Warto przypomnieć, że tego rodzaju deklaracje padały już zarówno w Maastricht, co i w Rzymie. Eksperci są przekonani, że Unia Europejska nie przetrwa i się rozpadnie ze względu na zbyt liczne i duże różnice ekonomiczne między danymi państwami członkowskimi. Debata miała za zadanie uściślenie jakich mechanizmów potrzeba do zmniejszenia tych różnic – np. rentowność obligacji w takim kraju jak Niemcy jest prawie zerowa, a w innych krajach nierealnie wysoka. Większość była zgodna co do tego, że nadszedł czas do powstania jednego gospodarczego rządu Europy, który będzie bronił państwa oraz swojej wspólnie przyjętej waluty.
Ni mniej ni więcej Unia Europejska powinna dążyć do powstania federalnego modelu, a przewodniczącego Komisji Europejskiej powinien być wybierany przez obywateli UE, a nie przez Parlament Europejski. Grupa refleksyjna skupia w sobie aż 11 zagranicznych państw, a są nimi: Austria, Belgia, Dania, Francja, Hiszpania, Holandia, Luksemburg, Niemcy, Polska, Portugalia i Włochy. Tego rodzaju spotkania są niezwykle istotne – opowiada rzecznik polskiego MSZ Marcin Bosacki – dlatego, iż padają na nich niezwykle ważne i wspólne pomysły dotyczące dalszego funkcjonowania Unii Europejskiej w dłuższej perspektywie czasu.
