Nie trudno zauważyć, że najbliższe posiedzenie ECB, a także FED jest kluczowe dla inwestorów z całego świata. Jak na razie wstrzymali się oni z zakupami papierów wartościowych, co sprawiło iż Nowy Jork zakończył wtorkową sesję na minusie.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- S&P500 – spadek o 0,43%
- Dow Jones Industrial – spadek o 0,49%
- NASDAQ – spadek o 0,21%
„Chwilowo mamy spore zamieszanie na nowojorskim parkiecie. Inwestorzy boją się nagłych spadków na NYSE, dlatego też wielu z nich wycofało przynajmniej jak na razie swoje środki z giełdy. Niewykluczone jednak, że posiedzenia banków centralnych w Europie i USA przyniosą jednak nieoczekiwaną zwyżkę” – komentują specjaliści.
W ślad za Wall Street poszły wczoraj giełdy na całym globie. Nie obyło się bez spadków w Europie – także w Warszawie. Analitycy studzą zapędy większości inwestorów, ponieważ bardzo możliwe, iż środa także przyniesie czerwień na światowych parkietach.
„Wygląda na to, że musi się przyzwyczaić do tego, że z dnia na dzień będzie coraz gorzej, aniżeli coraz lepiej. Chyba, że ECB oraz FED złączą siły i rzucą na stół biliony dolarów. Co prawda to możliwe do wykonania, ale musimy pamiętać, że wywołałoby to ogromne konsekwencje dla świata – takie jak np. hiperinflacja w mniej stabilnych gospodarczo krajach” – tłumaczą ekonomiści.
super, że giełda daje dobrą kasę ale jest to okupione takim stresem że chyba nie warto.zaczęłam się rozglądać za czymś innym, czymś pewniejszym ale ciężki wybór. może coś online się sprawdzi?
Ja zakladam lokaty w Getin. Przekonuje mnie fakt ze sa w czolowce rankingow, a poza tym cenie sobie bezpieczenstwo