ropa

„Czarne złoto” pod kreską

Surowce Wiadomości

Po trzech dniach wzrostów na światowych rynkach surowcowych nadszedł moment na korektę. Ceny „czarnego złota” spadają, bo inwestorzy boją się zbyt mało konkretnych działań banków centralnych.

Obecnie za ropę naftową trzeba zapłacić:

  • w Londynie 104,56 USD za baryłkę, to spadek o 0,36 USD
  • w Nowym Jorku 87,51 USD za baryłkę, to spadek o 0,55 USD

„Nie od dziś wiadomo, że prędzej czy później chwilowa bańka na rynku surowcowym musiała pęknąć – przynajmniej częściowo. Gdybyśmy mieli czwarty dzień wzrostów cen paliw, to z pewnością byłby to jeden z rekordów ostatnich czasów – zwłaszcza, iż stale przecież mamy kryzys w pełni” – komentują analitycy.

W ostatni czwartek szef Europejskiego Banku Centralnego co prawda zapewniał, że zrobi wszystko co w jego mocy, aby wyciągnąć Europę z kryzysu, ale najwyraźniej przynajmniej chwilowo światowi inwestorzy stracili wiarę w te słowa. Warto także mieć na uwadze, że spada dynamizm produkcji i handlu w Chinach, co może mieć złowieszcze skutki dla praktycznie całego globu.

„Można powiedzieć, iż od wielu lat „świat chińszczyzną stoi”. Jeśli nagle jej zabraknie, to wiele sektorów podupadnie” – straszą ekonomiści.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
tom
tom
11 lat temu

Gdybym wiecej zarabial moze bym sie zastanowil czy inaczej inwestowac, ale poki co zachowawczo jestem na lokatach w Getin, a oprocentowanie wcale nie jest zle

Szymon - centrumzlomu.poland24.org
Szymon - centrumzlomu.poland24.org
11 lat temu

Nie można zapominać, że cena surowca to kwestia nie tylko popytu(np. Chin), ale także podaży…