Szwajcaria w odwrocie?

Banki

Dotychczas frank szwajcarski i szwajcarskie papiery wartościowe były uznawane przez inwestorów z całego świata za tak zwaną „bezpieczną przystań”. Od czasu kryzysu finansowego na świecie, franki szwajcarskie drożały do niebotycznych poziomów, z uwagi na to, że bessa na giełdzie nie pozwalała inwestorom na korzystne inwestowanie posiadanego kapitału w akcje giełdowe. Należy powiedzieć, że dziś Szwajcaria i jej finanse znajdują się w nie najlepszej sytuacji finansowej. Co się stało?

Frank szwajcarski najdroższy w historii

Kiedy rok temu wycena franka szwajcarskiego zbliżała się do granicy 4 zł za sztukę, kredytobiorcy we frankach rwali sobie włosy z głowy. Taka wycena powodowała również, że sam bank centralny Szwajcarii niepokoił się o swoją sytuację w państwie. Stąd też podjęto decyzję o ochronie, w zasadzie za wszelką cenę, określonego poziomu franka do euro. Bank centralny wydał oświadczenie, że będzie bronił wszelkimi możliwymi sposobami w miarę niskiego kursu franka, ponieważ umacnianie się szwajcarskiej waluty grozi załamaniem gospodarki Szwajcarii.

Bieżąca sytuacja

Wedle doniesień specjalistów rynkowych, Szwajcaria znalazła się w niekorzystnym położeniu ekonomicznym. Akcje szwajcarskich spółek spadają, zwłaszcza jeśli chodzi o banki. Z kolei, sami depozytariusze, posiadający ogromne środki na kontach i lokatach w Szwajcarskim systemie bankowym decydują się na ich wycofanie. Banki w Szwajcarii muszą natychmiast zareagować na tą sytuację. Agencja Reuters dobitnie określiła, że tamtejszym instytucjom bankowym „grunt pali się pod nogami”.

Powodem niekorzystnego położenia szwajcarskich banków są działania podejmowane przez Stany Zjednoczone i Niemcy. Państwa te nie chcą podpisać ze Szwajcarią ugody i umowy o wymianie informacji dotyczących klientów lokujących swe pieniądze na kontach w szwajcarskich bankach. Szwajcaria deklaruje, że w każdej chwili porozumienie o wzajemnej komunikacji może zostać podpisane. USA musi teraz zadecydować, czy złożona przez Szwajcarów propozycja jest do zaakceptowania, czy też wymaga zmian. Tymczasem, w Stanach trwają przygotowania do wyborów prezydenckich i wszystkie pozostałe sprawy schodzą na dalszy plan. Urzędnicy i politycy, którzy wcześniej negocjowali porozumienie ze Szwajcarią, najpewniej odejdzie, przez co znów może przedłużyć się podpisanie odpowiednich dokumentów w tej kwestii.

Niemcy już teraz porozumieli się ze Szwajcarią. Wydaje się, że wszystko w tym względzie idzie w dobrą stronę, aczkolwiek strona niemiecka zwleka z ratyfikacją wynegocjowanej umowy. Powodem jest tutaj to, że niemieccy obywatele ukrywali w wielu przypadkach swoje wysokie dochody przed opodatkowaniem w kraju, utrzymując je na bezpiecznych kontach we Szwajcarii. Niewykluczone, że porozumienie pomiędzy Szwajcarią i Niemcami w sprawie wymiany informacji o klientach banków nie zostanie podpisane w takim kształcie, jak zostało wynegocjowane. Niemcy mogą postawić jeszcze twardsze warunki umowne.

Banki szwajcarskie już nie takie stabilne

Aż 7% Produktu Krajowego Brutto Szwajcarii generuje sektor bankowy. Jeśli klienci banków zaczną masowo wycofywać z nich swoje depozyty, a taka sytuacja powoli zaczyna mieć miejsce, Szwajcarska gospodarka będzie w odwrocie. Wystarczy powiedzieć, że w ciągu ostatniego roku klienci prywatni utrzymujący swoje oszczędności w szwajcarskich bankach zdecydowali się na wycofanie łącznej kwoty aż 3 mld franków. Szacuje się, że w najbliższym czasie europejscy depozytariusze dokonają wypłaty ze szwajcarskich banków na kwotę 135 mld franków.

Wraz z utratą zaufania do banków w Szwajcarii, wycena ich akcji na giełdzie spada. Tracą takie banki jak:
• Credit Suisse,
• Julius Baer.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments