Grecja

Nie ma zgody na wydłużenie reform w Grecji

Wiadomości

Sytuacja w Grecji staje się coraz bardziej napięta. Trójka chciała by by Grecja sprawnie przechodziła przez wszystkie obowiązujące punkty w umowie, jednak Grecji brakuje na to zwyczajnie czasu, a przynajmniej tak się tłumaczy. Nie przynosi to jednak zamierzanego skutku, gdyż obecnie nie ma zgody na wydłużenie reform w Grecji – chodzi o wydłużany czas ich wprowadzania. Swoje przysłowiowe trzy grosze dorzucił sam minister gospodarki Niemiec – Philipp Roesler – który zakomunikował, że jest absolutnym przeciwnikiem łagodzenia programu dla pogrążonej w kryzysie Grecji, dlatego więc nie może być żadnego rabatu na uzgodnione wcześniej reformy.

Szef liberalnej FDP powiedział także, że zarówno on, jak i kanclerz Angela Merkel są zgodni co do wspólnej wizji utworzenia silnej Europy, która ma przede wszystkim silną wspólną walutę. Doszło więc do utworzenia nowych reguł, które powinny być dotrzymane. Europa jako całość nie może więc ponieś porażki przez to, że jakiej kraje nie przeprowadzają koniecznych dla nas wszystkich reform. Nie można jednak powiedzieć, że ze strony krajów Europy, Grecja nie może liczyć na pomoc. Oczywiście, że może a nawet musi. Niemcy są gotowe do niesienia pomocy zadłużonej Grecji – pomoc miała by polegać na wdrażaniu obecnego programu, który jest warunkiem otrzymania kolejnej pomocy finansowej. Roesler twierdzi jednak, że postawienie już kolejnego pakietu – w tym wypadku trzeciego – pomocy dla Aten jest nie możliwe i nie osiągalne.

Media obeszła jednak informacja jakoby nowy premier Grecji Antonis Samaras, podczas przyszłego spotkania – w którym wezmą udział takie osobistości jak kanclerz Merkel czy prezydent Francji Francois Hollande – poprosi o wydłużenie harmonogramu reform przynajmniej o dwa lata – czyli do 2016 roku. Dodatkowo Grecja na realizację tego planu potrzebowałaby blisko 20 mld euro.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments