mBank

MasterCard Miles&More w mBanku

Prześwietlamy oferty

mBank wprowadził wczoraj do swojej oferty dwie nowe karty kredytowe – i to z programem Miles&More. Przyjrzyjmy się jednej z nich – a dokładnie MasterCard Miles&More.

Na pierwszy rzut oka karta wygląda na bardzo elegancko. Rzecz jasna jest to wypukły MasterCard, którego wyposażono w funkcjonalność płatności zbliżeniowych PayPass. Klient decydujący się na tego typu kartę w mBanku musi się liczyć z tym, że za jej wydanie zapłaci jednorazowo 10 złotych. Następnie po roku zostanie pobrana od niego aż 200 zł opłaty rocznej, chyba że wykona w ciągu ostatnich 12 miesięcy transakcje na min. 18 000 złotych lub 120 transakcji bezgotówkowych. Zdecydowanie ta druga opcja jest dużo bardziej przyjazna dla klienta. Okres bezodsetkowy wynosi 54 dni, co jest wynikiem dość średnim. Po tym czasie zadłużenie karty oprocentowane jest na 21,00% w skali roku. Warto wspomnieć, że limit karty kredytowej MasterCard Miles&More może wynieść od 3 000 złotych do nawet 100 000 złotych. Wszystko tak naprawdę zależy od zdolności kredytowej klienta. Wisienką na torcie jest jednak fakt, że za każde 5 złotych wydane tą kartą klient otrzymuje 1 milę w programie Miles&More. Identyczny przelicznik obowiązuje w Citi Handlowym, tyle że w mBanku dużo łatwiej o zwolnienie z opłaty rocznej za kartę. Dodatkowo na początek klient otrzymuje 4 000 mil gratis. Po roku użytkowania karty dostajemy także bonus – 1 000 mil gratis. mBank reklamuje na swojej stronie internetowej, że np. mając 10 000 mil możemy polecieć za darmo do Wiednia. Aby jednak tyle uzbierać już w pierwszym roku, trzeba by wydać kartą MC Miles&More 25 000 złotych (czyli ponad 2 000 złotych miesięcznie) – więc całkiem sporo.

Jedna z nowych kart mBanku z pewnością jest łakomym kąskiem dla osób, które naprawdę często latają po świecie – np. w interesach. Dzięki temu kilka razy do roku można polecieć gdzieś całkowicie za darmo. Szkoda tylko, że nie jest to luksus dla przeciętnego Kowalskiego.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments