ludzie

Imigranci pomagają Portugalczykom w kryzysie

Wiadomości

Najnowsze badania uniwersytetu w Coimbrze ujawnia ciekawe fakty dotyczące pogranicza Portugalii. Okazuje się, że na pograniczu – wschodniej granicy z Hiszpanią – zamieszkuje dość spora grupa biznesmenów z ponad 160 narodowości. To właśnie ci biznesmeni są odpowiedzialni za tamtejszą lokalną przedsiębiorczość, ratując tym samym rynek w Portugalii, dając też prace innym osobom. Warto przyznać, że tamtejsze rejony są często najbardziej i najszybciej wyludniane – ze wszystkich wschodnich terenów rolniczych – jednak temu zjawisku towarzyszy napływ imigrantów. Czym zajmują się lokalni biznesmeni?

Najczęściej inwestują, a najlepszą inwestycją okazuje się uprawa ekologiczna roślin. Co poniektórzy skupiają się także na produkcji win oraz prowadzą gospodarstwo agroturystyczne. Warto przyznać, że maleje trend prowadzenia przez imigrantów plantacji oliwek czy gospodarstwa hodowli ryb słodkowodnych. Największymi inwestorami są obecnie Niemcy, Holendrzy oraz obywatele Wielkiej Brytanii. Wśród biznesmenów znajdują się także Polacy, jednak należą oni do zdecydowanej mniejszości – zauważa uniwersytet. Gdyby nie nagły wzrost imigrantów w rejony Górnego Alentejo, miejsce to było by najprawdopodobniej całkowicie wyludnione – jednak tak nie jest i to dzięki imigrantom z Europy Północnej i Centralnej.

Fatima Castro przyznaje, że większość pomieszkujących tam osób to emeryci, jednak stanowią dużą siłę nabywczą i klucz do rozwoju tamtejszego regionu. Warto pamiętać, że w Portugalii żyje obecnie około 150 tysięcy obywateli zagranicznych – w sąsiadującej Hiszpanii mieszka blisko 2 mln obcokrajowców. Minister gospodarki zapowiedział, że rząd zamierza przyśpieszyć pracę nad programem mającym przyciągnąć większą liczbę emerytów z bogatych państw Europy – wstępne plany to nawet do 100 tysięcy zagranicznych turystów.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments