Korekta cen „brunatnego metalu”

Surowce Wiadomości

Wiele osób ze zdziwieniem patrzy na to, jak od godzin porannych spadają ceny miedzi. Jest to efekt obaw inwestorów o to, co dzieje się obecnie w Azji – a właściwie w samych Chinach. Państwo Środka boryka się ze spowolnieniem gospodarczym – tyle, że nie swoim, a tym obecnym za oceanem oraz w Europie. Przekłada się ono na spadek przychodów chińskich fabryk, zmniejszanie zamówień czy zwolnienia pracowników.

Obecnie za miedź trzeba zapłacić:

  • w Londynie 8 054,50 USD za tonę, to spadek o 0,5%
  • w Nowym Jorku 3,6840 USD za funt, to spadek o 0,2%
  • w Szanghaju 58 390 juanów za tonę, to wzrost o 0,2%

„Nie pierwszy raz jedynie Azjaci wierzą w to, że Chinom uda się na dłuższą metę utrzymać rosnące tempo produkcji i sprzedaży. Już teraz Państwo Środka ma problem ze znalezieniem rynku zbytu na większość swoich towarów, a z pewnością sytuacja z miesiąca na miesiąc będzie się pogarszać” – mówią analitycy.

Być może nagle stanie się coś niespodziewanego, co pozwoli inwestorom surowcowym zamknąć tydzień na plusie. Jak na razie nastroje są jednak tak kiepskie, że na piątek przewidywana jest dalsza część czwartkowej korekty cen miedzi – co z pewnością spodoba się przeciętnym mieszkańcom całego globu.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments