Wall Street

Czy to koniec potęgi Wall Street?

Banki Giełda Wiadomości

Nieoficjalnie mówi się o tym, że banki z Wall Street systematycznie podupadają. Takie giganty jak Bank of America próbują ratować się jak mogą, wprowadzając np. opłatę za użytkowanie karty debetowej, co w amerykańskiej rzeczywistości wydaje się wręcz absurdem. Większość banków udostępnia użytkowanie karty debetowej za darmo, tymczasem największy bank w USA wprowadza opłaty, powodując tym samym odpływ klientów, jak i kapitału.

Główne banki amerykańskie zanotowały spadek zysków względem roku 2010 o ok. 35%. Tymczasem zyski z inwestycji są aż o 41% niższe niż jeszcze kwartał temu. Czyżby banki nie potrafiły już inwestować tak jak kiedyś, przynosząc zarówno sobie jak i swoim klientom zyski liczone w dziesiątkach procentów rocznie? Wygląda na to, że to nie brak wiedzy inwestycyjnej jest powodem niepowodzeń. Instytucjom finansowym rynek kapitałowych wyślizgnął się po prostu z rąk. Nic nie jest pewne – nawet obligacje skarbowe, które jeszcze do niedawna były formą inwestycji z zerowym ryzykiem ponoszonym przez klienta.

Wygląda na to, że bankom trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości, w której o zwrot z inwestycji jest na prawdę trudno, a o kolejnego klienta jeszcze trudniej. Zjawisko to jest widoczne także na polskim rynku, gdzie klienci indywidualnych coraz częściej szukają tańszych ofert. Faktycznie, przeliczając koszta prowadzenia rachunku w takim banku jak Pekao SA (Eurokonto Komfort Plus – 11,99 zł miesięcznie + 4,98 zł miesięcznie za obsługę karty debetowej) można w skali roku zaoszczędzić nawet 200 złotych! Czy to jednak zmierzch słynnej mekki światowej finansjery zwanej „Wall Street”? Czas pokaże.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments