Czwartkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w odróżnieniu od tych środowych wypadły na zdecydowanym plusie. Jest to efekt zwyczajnego odreagowania korekty, a także tego, że polscy inwestorzy powoli odzyskują wiarę w to, że na giełdowym parkiecie da się zarobić.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- WIG – wzrost o 0,69%
- WIG20 – wzrost o 0,79%
- mWIG40 – wzrost o 0,29%
- sWIG80 – wzrost o 0,93%
„Miejmy nadzieję, że piątkowe wyceny na GPW będą co najmniej tak dobre, jak te dzień wcześniej. Co prawda potrzeba by było do tego dobrych danych makro ze świata, ale w końcu nie da się być ciągle w dołku. Prędzej czy później warszawska giełda musi się ocknąć z marazmu spadków i zacząć przynosić systematyczne zyski – rzecz jasna nie sobie, a inwestorom” – mówią eksperci.
Już za dosłownie kilka godzin przekonamy się, czy warszawskim indeksów uda się drugą sesję z rzędu zakończyć na plusie. Przydałoby się, aby tak było – ponieważ oznaczałoby to pogodny koniec tygodnia. Wiele może się jednak jeszcze zdarzyć, dlatego nie ma co za wczasu prognozować.