W Europie coraz więcej państw musi pogodzić się z obniżeniem ratingu. W ostatnim czasie taki los spotkał Hiszpanię. Dziś Polska nie może czuć się w tym względzie bezpieczna, bowiem przedstawiciele agencji ratingowej Moody`s mówią o możliwości negatywnej perspektywy ratingu dla naszego kraju.
Notowania polskiej waluty
Od pewnego czasu złoty cały czas osłabia się. Powodem takiej sytuacji jest przede wszystkim to, co dzieje się w strefie euro. Jednocześnie, zapowiedzi obniżenia ratingu Polski nie pomogły naszej rodzimej walucie w odbudowaniu swojej siły. Wraz z ogłoszeniem tej niekorzystnej informacji, zachowanie się par złotowych było dla Polski negatywne. Przecena złotego wynikała z:
- Przełożenia szczytu przywódców państw Unii Europejskiej,
- Realizacja zysków przez inwestorów,
- Wypowiedzi analityka agencji Moody`s dotyczące Polski.
Złoty tracił na wartości. Na początku notowań kurs USD/PLN wyceniany był na 3,15 zł, a EUR/PLN na 4,35 zł. Niestety, dalsze notowania jedynie pogłębiały spadki wartości polskiej waluty.
Końcowe wyniki
Na koniec czwartkowych notowań, 20 października, za jedno euro należało zapłacić 4,4002 zł, zaś za dolara aż 3,2099.
Ostrzeżenie Moody`s
Jeśli dojdzie do wzrostu kosztów finansowania długu państwowego, to perspektywa ratingu Polski stanie się niestety negatywna. Moody`s ostrzega, że taka zmiana może mieć miejsce już na koniec 2011 roku, jeśli Polska niedostatecznie będzie realizowała plany cięć deficytu.
No tak. Tym razem platworma nie ma na kogo zwalić winy. Jak sobie POścieliła…. Oszustów szybko POznamy.