Wydawać by się mogło, że czasy kiedy to większość Polaków marzyła o wyjeździe do Warszawy dawno minęły. Tymczasem dane pokazują, że 1/3 Polaków jeśli miałaby się gdzieś przeprowadzić, to właśnie do stolicy. I mowa tu nie tylko o młodych, którzy wyjeżdżają na studia, ale także o tych, którzy nie znaleźli przysłowiowego szczęścia w innych zakątkach Polski.
„Co prawda w Warszawie jest stosunkowo drożej, niż np. w Krakowie czy Wrocławiu, ale stale nie brakuje tu pracy. Wciąż powstają nowe sklepy, restauracje, a także wysoko wyspecjalizowane przedsiębiorstwa – głównie z branży finansowej oraz IT. Ci, którzy mają jakiekolwiek wykształcenie i znają dobrze przynajmniej jeden język obcy z pewnością nie zginą w stolicy. Wręcz przeciwnie – mogą liczyć na zrobienie poważnej kariery„ – zachwalają eksperci.
Oczywiście nie należy generalizować, ale bezsprzeczne jest to, że większości Warszawiaków wiedzie się nieźle. Około połowa z nich zarabia kilka tysięcy złotych miesięcznie, ma własne mieszkania i samochody. Choć z jednej strony wiele osób może powiedzieć, że to nic niezwykłego, to jednak z drugiej jest to trudne do osiągnięcia w innych regionach Polski – np. Kielcach czy Rzeszowie. Mnogość firm w stolicy sprawia, że nawet jeśli stracimy pracę, to dosłownie zaraz można znaleźć coś za przysłowiowe tysiąc złotych i w międzyczasie szukać czegoś innego. Nie można tego samego powiedzieć o innych regionach kraju nad Wisłą – ponieważ nawet we wspomnianym już Krakowie jest dość ciężko z pracą, a dodatkowo koszty życia (głównie wynajmu mieszkań) nie należą do najniższych. Można by wręcz powiedzieć, że znacznie przypominają te, które są w stolicy. Tyle, że w Warszawie możemy liczyć na nawet o połowę wyższe zarobki.
