Zmiany dla właścicieli aut firmowych?

Wygląda na to, że polski rząd chce na dobre zabrać się także za przedsiębiorców. Po cichu sporo mówi się o zlikwidowaniu odliczeń VATu od paliwa lub zmniejszeniu tego przywileju. Co ciekawe – ma zostać zwiększona kwota zwrotu podatku VAT od zakupionego pojazdu od obecnie maksymalnej kwoty rzędu 6 000 złotych do aż 50% wartości podatku naliczonego przy zakupie.

„Nie trudno zauważyć, że obecni rządzący chcą wcielić się w rolę przysłowiowego Janosika, który jednym da, ale drugim zabierze. Niestety jak zwykle na powyższej propozycji skorzystaliby głównie najbogatsi„ – mówią sceptycznie specjaliści.

Dlaczego? Nie trudno bowiem obliczyć, że na dzień dzisiejszy przedsiębiorca może odliczyć od auta wartego np. 100 000 zł (z VAT) jedynie 6 000 zł. Jedynie zmiany weszłyby w życie, to niewykluczone że urząd skarbowy zwróciłby w tym konkretnym przypadku przedsiębiorcy nawet 23 000 zł. To ogromna różnica – nie tylko dla właścicieli firm, ale także polskiego budżetu.

„Pieniądze na zwroty VATu za zakup samochodów czy maszyn miałyby pójść ze zmniejszenia zwrotów za paliwo. W takim scenariuszu firmy mogłyby odliczyć jedynie połowę naliczonego VATu – a nie całość, jak ma to miejsce obecnie„ – tłumaczą eksperci.

Nie trudno zauważyć, że w związku z proponowanymi zmianami właściciele firm (i nie tylko) zaczęliby nagle jeździć coraz droższymi samochodami, a mali przedsiębiorcy (np. z branży transportowej) musieliby podnieść ceny swoich towarów i usług o minimum kilkanaście procent. Jeśli zmiany wejdą w życie z początkiem 2013 roku (a to całkiem możliwe), to czekają nas nowe podwyżki – i to w praktycznie każdej sferze życia codziennego.