Wydawać by się mogło, że Polacy (szczególnie ci młodsi) bardzo łatwo przyzwyczajają się do korzystania z kredytów. Tymczasem okazuje się, że 1/4 Polaków planuje zakupić własne mieszkanie za gotówkę, a nie za pieniądze pożyczone z banku.
Bardzo często wolimy poczekać 5, 10 czy 15 lat na uskładanie danej kwoty na zakup wymarzonego M, niż zadłużyć się z dnia na dzień na kilkaset tysięcy złotych. Obecnie króluje zasada, że jeśli nie stać cię na zakup własnego lokum, to lepiej je wynajmować.
„Żyjemy w nieciekawych czasach i wiele osób świetnie zdaje sobie z tego sprawę. Tysiące Polaków chcą pragną zakupu własnego M choćby zaraz, to nie chcą sobie zakładać pętli kredytu hipotecznego na szyję – i to na najbliższe 20 czy 30 lat. Lepiej poprosić o pomoc rodziców czy dziadków, a część pieniędzy uskładać samemu. Dzięki temu zamieszkamy tańszym kosztem we własnym mieszkaniu” – mówią specjaliści.
Nie ma co jednak ukrywać, że tego typu rozwiązanie nie jest dostępne dla każdego. Modelowym przykładem jest tu młode małżeństwo z małym dzieckiem, które choćby nie chciało, to i tak musi zadłużyć się nierzadko na lata, aby gdziekolwiek mieszkać. Jeśli jednak potrzeba posiadania własnego mieszkania nie jest zbyt paląca, to warto przemyśleć sprawę. Może się bowiem okazać, że lepiej pomęczyć się np. 10 lat z rodzicami w jednym domu i zakupić wymarzone M za gotówkę, aniżeli spłacać kredyt hipoteczny latami nie mając pewności czy w ogóle będziemy na tyle dobrze zarabiać za kilka lat.
Dzięki za cenne info.
Pozdrawiam, Janusz
No jasne może i ja też bym wolała ale co zrobić jak nie ma innego wyjścia. Jedyną opcją jest kredyt. Podchodziłam do sprawy strasznie sceptycznie ale cóż nie było tak źle. Złożyłam wniosek kredytowy do kilku banków wybrałam najlepszą dla mnie opcję padło na PKO BP chociaż nie jestem tu wyjątkiem bo właśnie wyczytałam że co 3 kredyt mieszkaniowy udzilany w Polsce to właśnie własny kąt w PKO BP.
Już jestem na finiszu sptaw więc zostanie tylko wykończenie, na co zresztą też mam kasę z kredytu. Generalnie 25% wartości kredytu można przeznaczyć na co się chce, więc spoko.