Pomimo stale zwiększającej się wiedzy na temat finansów osobistych nadal wielu Polaków nie ma pojęcia o tym, że oprócz konta bankowego bez większego problemu możemy przenieść także do innego banku kartę kredytową. Co ciekawe – ten krok może nam się bardzo opłacić, ponieważ w czasie kryzysu instytucje finansowe dużo aktywniej, niż dotychczas walczą o potencjalnego kredytobiorcą.
W zależności od banku przenosząc do niego kartę kredytową wydaną przez inną instytucję finansową w Polsce możemy liczyć na takie bonusy, jak:
- PKO BP – promocyjne oprocentowanie 9,90% w skali roku przez pierwsze 6 miesięcy
- BGŻ – promocyjne oprocentowanie 0,00% w skali roku przez pierwsze 6 miesięcy
- BZ WBK – promocyjne oprocentowanie 8,99% w skali roku przez pierwsze 12 miesięcy
- Bank Millenium – promocyjne oprocentowanie 9,90% w skali roku przez pierwsze 3 miesiące
- mBank – promocyjne oprocentowanie 9,90% w skali roku przez pierwsze 12 miesięcy
Oczywiście wszystkie powyższe propozycje nie są jedynymi na polskim rynku. Jeśli dobrze poszukamy, to znajdziemy także inne. Jak widać – przeniesienie plastiku do innego banku może się opłacić. Skorzystają na tym szczególnie osoby, które nie mają zwyczaju spłacania całości zadłużenia w ramach okresu bezodsetkowego. Warto także wspomnieć o tym, że nadal część banków na polskim rynku (tak jak np. wspomniany mBank) umożliwiają przeniesie karty kredytowej na uproszczonych warunkach. Wystarczy dowód osobisty oraz kilka ostatnich wyciągów z karty kredytowej posiadanej w innym banku. mBank w takim przypadku nie pyta o wysokość oraz źródło dochodów – co może być wygodne dla osób, które prowadzą np. własną działalność gospodarczą.
karty kredytowe to w ogóle nie moja bajka.za to chwalę sobie debetową z getinu dzięki której paliwo kosztuje mnie 4,99 za litr.