Tysiące (o ile nie miliony) internautów w całej Polsce z pewnością cieszą się z tego, że spółka Aero 2 postanowiła przedłużyć termin wygaśnięcia oferty darmowego Internetu mobilnego do dnia 21 grudnia 2016 roku. Wszystko przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, który w zamian za ten krok spółki Aero2 zobligował się do odroczenia na dwa lata budowy sieci LTE w paśmie 2,6 GHz.
Co prawda darmowy Internet mobilny świadczony przez Aero2 nie jest do końca taki bezpłatny (ponieważ trzeba ponieść koszt karty SIM oraz modemu, czyli razem przynajmniej 150 złotych), ale i tak z miesiąca na miesiąc zbiera kolejne rzesze zwolenników.
„Prędkość działania Aero2 nie powala – bo wynosi ledwie 512 kb/s – ale przecież dostajemy to za darmo, bez żadnych limitów ściągania danych. Jedynym mankamentem jest to, że sieć automatycznie rozłącza się co godzinę, przez co np. nie ściągniemy żadnych większych plików za pomocą darmowego Internetu” – mówią specjaliści.
Większość osób korzystających z dobrodziejstw sieci Aero2 wyznaje zasadę, że „darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda”. Internet mobilny świadczony przez tą firmę to świetna oferta np. dla studentów lub osób mało zarabiających, których nie stać na comiesięczne opłacanie stałego łącza. Do tego świetnie nadaje się w podróży, ponieważ stale rośnie zasięg Aero2. Sieć najlepiej funkcjonuje w dużych miastach – takich jak Warszawa czy Kraków – ale nie brakuje także internautów, którzy korzystają z niej także w mniejszych miejscowościach.
„Praktycznie darmowy Internet kusi – i będzie kusił aż do 21 grudnia 2016 roku. Pytanie tylko co potem” – kwitują eksperci.
