Jedna z największych linii lotniczych – hiszpańska Iberia – rozpoczęła walkę o przetrwanie na światowym rynku komunikacji lotniczej. Rosnące koszty i problemy finansowe firmy zdecydowały o podjęciu decyzji w sprawie zwolnień blisko 4,5 tysiąca hiszpańskich pracowników. Linia lotnicza Iberia anulowała także część swoich tras.
W ramach restrukturyzacji zostaną więc zwolnieni pracownicy oraz trasy lotniczy, które nie przynoszą zysków. Ma to skutecznie uratować IAG – właściciela Iberii oraz British Airways – od ponoszenia kolejnych rekordowych strat przedsiębiorstwa. Eksperci nie mają wątpliwości, że Iberia walczy w tej chwili o przetrwanie, gdyż jest nierentowna na wszystkich rynkach. Szef Iberii Rafael Sanchez-Lozano potwierdził chęć radykalnych zmian, które będą w stanie uchronić upadającego już przewoźnika. Iberia zatrudnia obecnie około 20 tysięcy pracowników, z których blisko 4,5 tysiąca pozostanie bez pracy. Przewoźnik planuje także zmniejszyć swoją flotę ze 156 do 131 samolotów.
Zrezygnuje także z około 15 procent obsługiwanych obecnie tras oraz obniży wynagrodzenia pracownikom. Restrukturyzacja przewoźnika ma na celu powstrzymanie rosnących strat hiszpańskiego przewoźnika do połowy 2013 roku. Eksperci zapowiadają, że zmiany zwiększa zyski IAG o co najmniej 600 milionów euro. Warto przypomnieć, że straty poniesione przez Iberię w tym roku wyniosły blisko 262 miliony euro, przez co zjadły prawie cały zysk wypracowany przez jej siostrzaną spółkę British Airways.
