Prawdopodobnie przywódcy nie osiągną porozumienia podczas tego szczytu Unii Europejskiej w sprawie budżetu na lata 2014-2020. Główną linia oporu zdaje się być Wielka Brytania. Całą sprawę dodatkowo przedstawiła wczoraj kanclerz Niemiec Angela Merkel. Stwierdziła, że szefowie państw i rządów Unii Europejskiej prawdopodobnie nie osiągną porozumienia podczas aktualnego spotkania na szczycie ostatecznego porozumienia w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-2020.
Eksperci także nie mają złudzeń, że do porozumienia nie dojdzie – potrzebny będzie drugi etap rozmów. Dlaczego? Ponieważ – według Merkel – stanowiska poszczególnych krajów są częściowo lub bardzo od siebie oddalone, co zdaje się wszystkich upewniać, że do porozumienia jeszcze długa droga. Rozmowy przywódców na temat ewentualnego porozumienia zostały przerwane chwilę po północy. Dalsze rozmowy mają zostać kontynuowane w dniu dzisiejszym – od południa. Do tego czasu każdy z przedstawicieli kraju może zapoznać się i przeanalizować nowe propozycje, które przedstawił przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
Kolejna propozycja – jak się zauważa kompromisowa – przewiduje budżet na poziomie 973 miliardów euro. Merkel ma jednak nadzieje, że dzisiejsze rozmowy posuną się nieco bardziej do przodu, choć na ewentualne porozumienie nie ma raczej szans. Stworzyło by to idealny grunt pod kolejne rozmowy, które mogą okazać się cięższe, jeżeli żaden z uczestników spotkania nie wyrazi chęci kompromisu – realnego kompromisu.
ja też coś nie mogę się porozumieć z moim budżetem i dlatego zamierzam zacząć działać z doradcą z open. mam dość szarpania się i odliczania kasy.