Unia Europejska zdaje się stawiać twarde warunki dla pogrążonej w kryzysie Hiszpanii. Podczas ostatnich obrad szefowie euro strefy doszli do wniosku, że przekażą pomoc w wysokości 35 miliardów euro do 15 grudnia z jednym warunkiem. Hiszpanie muszą zgodzić się na znaczne zwolnienia pracowników w czterech znacjonalizowanych bankach. Przekazane środki mają zostać rozdzielone między instytucje kredytowe, które obecnie wymagają największego wsparcia finansowego.
Jednym z banków, które będzie musiał zwolnić swoich pracowników jest hiszpańska Bankia. W maju bieżącego roku wystąpiła o pomoc państwową w wysokości 23,5 miliarda euro, co skutecznie obliguje ją do zwolnień pracowniczych. Według doniesień hiszpańskiej prasy Bankia będzie zmuszona zwolnić do 6 tysięcy pracowników spośród 20 tysięcy obecnych. Warto wspomnieć, że Bankia jest jednym z największych pod względem wielkości banków komercyjnych w Hiszpanii – powstał w wyniku konsolidacji siedmiu największych regionalnych kas oszczędności. Kolejnym bankiem, który prawdopodobnie będzie zmuszony zwolnić swoich pracowników jest NovaGalicia Bank – z obecnej ekipy liczącej 5,8 tysiąca osób, blisko 2 tysiące będzie musiało iść na bruk.
Oby dwa banki odmówiły komentarza w tej sprawie. Tak liczne zwolnienia pracownicze z pewnością odbiją się na ilości oddziałów, które trzeba będzie zamknąć. Głosu w tej sprawie nie zamierza zabrać nawet hiszpańskie ministerstwo gospodarki – odmówiło wypowiedź na temat tego komu zostanie rozdzielona pomoc i jakiej ostatecznie kwoty będą potrzebować zainteresowane banki.
