Międzynarodowy Fundusz Walutowy wraz z eurogrupą po raz kolejny próbują porozumieć się w sprawie określenia pomocy dla zadłużonej Grecji. Pomoc jest w tym przypadku niebagatelna, gdyż chodzi o przyznanie kolejnej transzy kredytu wynoszącej 31 miliardów euro. Porozumienie w sprawie pomocy ma dotyczyć nie tylko decyzji w sprawie przyznania kolejnej transzy pomocowej dla Aten, lecz także odłożenie nierealnego celu obniżenia długu Grecji do 120 procent PKB i jego dalsza lub częściowa redukcja.
W spotkaniu biorą udział między innymi szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde oraz szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi. Obrady są już z kolei trzecie w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Komisarz do spraw walutowych Olli Rehn powiedział, że Grecja w chwili obecnej zrobiła wszystko co było w jej mocy, a dalsze decyzje należą do Eurogrupy i MFW. Kolejnym pozytywnym komentarzem na temat starań Grecji wykazał się szef eurogrupy Jean-Claude Juncker, który powiedział że Ateny wywiązały się ze swoich obietnic, a teraz nadszedł czas na wywiązanie się z obietnic MFW i EBC.
Większość delegatów jest pewna, że uda się w końcu dojść do kompromisu i porozumienia. Wskazują na to również słowa francuskiego ministra gospodarki Pierre Moscovici, który powiedział, że nieodpowiedzialnością byłby fakt gdyby nie udało się osiągnąć porozumienia. Z pewnością są duże szanse, jednak z doświadczenia wiemy, że jeśli chodzi o finanse to ciężko o jakikolwiek kompromis każdej z interesownych stron.
