Kanclerz Angela Merkel postanowiła zająć głos po głośnym przemówieniu ze strony brytyjskiego premiera Davida Camerona. Merkel odniosła się do gróźb dotyczących radykalnej reformy Unii Europejskiej oraz wprowadzenia referendum w sprawie pozostania w Unii. Według niej zarówno Unia Europejska, jak i Wielka Brytania muszą być przygotowane na pewne kompromisy.
Nie ulega wątpliwości, że sama Angela Merkel, jak i Niemcy chcą, aby Wielka Brytania była ważną częścią i aktywnym członkiem Unii Europejskiej. Potwierdziła także gotowość do rozmów jeżeli chodzi o brytyjskie żądania. Warto pamiętać, że w Unii są różne kraje i każde z nich ma różne życzenia, dlatego odpowiedni kompromis jest w tej sprawie niezbędny i wymagany. Merkel zapewniła, że wraz z innymi partnerami zamierza porozmawiać o poszczególnych pomysłach Wielkiej Brytanii, jednak tą sprawę określiła na najbliższe miesiące. Warto przypomnieć, że David Cameron w swoim najważniejszym w życiu przemówieniu wygłosił, że jeżeli uda się mu utrzymać władzę w 2015 roku – wtedy będą wybory – to przed rokiem 2017 przeprowadzi referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.
Obywatele będą mieli więc sposobność wypowiedzieć się, czy są za pozostaniem w UE, czy też są przekonani o wystąpieniu z niej. Cameron podkreślił, że ewentualne wyjście nie wiąże się z możliwością powrotu do wspólnoty europejskiej. Co na to reszta część Europy?