Chińskie firmy planują zwiększyć swoje inwestycje w Unii Europejskiej jeżeli chodzi o kwestię przyszłości. Bardziej radykalne kroki w sferze inwestycji da się odczuć już dziś. Dla chińskich inwestorów Unia Europejska jest rynkiem o wiele bardziej atrakcyjnym, niż kraje Ameryki Północnej – największą popularnością cieszą się jednak kraje wschodzące.
W rządowym badaniu, aż 97 procent chińskich przedsiębiorstw planuje zwiększyć swoje inwestycje na obszarze Unii Europejskiej. Mniej więcej cztery firmy na pięć – czyli około 82 procent – chce przeznaczyć na ten cel większe sumy, niż robiło to do tej pory. Praktycznie połowa przedsiębiorstw uważa, że klimat inwestowania w przypadku Unii Europejskiej i Ameryki Północnej jest tak samo korzystny. Jednak tylko jedna trzecia ankietowanych odpowiedziała, że rynek Europejski jest dużo bardziej atrakcyjny, niż rynek północnoamerykański – 21 procent ankietowanych jest przeciwnego zdania. Warto jednak zauważyć, że Europa nie jest jedynym miejscem, gdzie chińscy przedsiębiorcy lubią robić interesy. Większe inwestycje odbywają się w Afryce, Bliskim Wschodzie czy Ameryce Łacińskiej.
Nie ma jednak przeciwwskazań do sądzenia, iż w Europie panują zdecydowanie lepsze warunki do inwestycji, niż Azji Południowo-Wschodniej – i to mimo tak dużej populacji w tym regionie. Eksperci są zdania, że chińscy przedsiębiorcy szukają nowych rynków, gdzie mogliby prowadzić swoje produkty – w ciągłym biegu zdobywają cenne doświadczenie i lepszą technologię.
