Eksperci ostatnio zadają sobie pytania na co tak naprawdę idą fundusze unijne. Większość z nas jest zdania, że z reguły są to dobre cele mające wspomóc funkcjonowanie gospodarki w niektórych jej aspektach. Jako pierwszy kraj po lupę wzięto Włochy. Sam Trybunał Obrachunkowego w Rzymie ogłosił, że ponad 1 miliard euro z unijnych funduszy został sprzeniewierzony w ciągu ostatnich 10 lat w tym kraju.
Trybunał określił to mianem niepokojącego sygnału, który daje realne odbicie sytuacji we Włoszech. Eksperci nie mają wątpliwości, że Włochy są jednym z krajów, które najczęściej wykorzystują środki w nielegalny sposób lub je zwyczajnie kradną. W tym aspekcie rośnie też liczba oszustw związanym z wyłudzeniem pieniędzy z funduszy europejskich. Skala tego zjawiska jest naprawdę olbrzymia, szczególnie na południu kraju. Eksperci nie mają wątpliwości, że przez różnego rodzaju oszustwa i matactwa włoska gospodarka została pozbawiona ogromnych sum pieniędzy z unijnych funduszy i to nawet mimo stanowczej walki z tymi przestępstwami – nawet kontrole Gwardii Finansowej nic tu nie zmieniły.
Włoska policja skarbowa wydała także komunikat, że bezprawne wykorzystywanie funduszy nie jest jedynym oszustwem popełnianym we Włoszech. Często też powierza się firmom projekty, które są finansowane przez Unię Europejską. Jednak tego rodzaju projekty przekraczają ich możliwości.
