Na wyższe ceny – ponad dwukrotnie – chce namówić Brytyjczyków francuski koncern EDF, który planuje inwestycje związane z budowa elektrowni atomowej na terenie Wielkiej Brytanii. Francuski koncern EDF wymaga więc od rządu Wielkiej Brytanii, by ta zagwarantowała ceny energii na poziomie niemal dwukrotnie wyższym od obecnego.
Ma to się stać zanim dojdzie do budowy elektrowni atomowej. Brytyjski Departament do spraw Energii i Zmian Klimatu chce wynegocjować z francuskim koncernem możliwie najlepszą umowę, przy których EDF zgodzi się na inwestycje atomową w Londynie. Pierwszą kwestią jaką należy ustalić jest gwarancja cenowa energii pozyskiwanej z atomu, która pozwoli koncernowi zapewnić finansowe wsparcie do planowanej inwestycji. Niektóre media w Wielkiej Brytanii przekonują, że EDF chce by cena za jedną megawatogodzinę energii wynosiła od 95 do 99 funtów. Według komentatorów jest to obecnie dwukrotna cena obowiązującej stawki, która wynosi około 50 funtów za megawatogodzinę. Jeżeli umowa dojdzie do skutku, była by to pierwsza umowa, w której wytwórca zgadza się sprzedawać energię po wcześniej ustalonej cenie.
Jeśli cena rynkowa okaże się niższa od rzeczywistej to brakującą część będą musieli ponieść odbiorcy. W przypadku gdy ceny osiągną wyższy poziom to różnica zostanie pokryta przez wytwórcę energii.
