Nie od dziś wiadomo, że trwa zacięta walka pomiędzy dwoma najpotężniejszymi mocarstwami – Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Obecnie wrogowie nie użyli wobec siebie siły, jednak skutecznie wysyłają ataki hackerskie na serwery rządowe – bardziej aktywni w wirtualnej walce są Chińczycy.
Ostatnimi czasy Stany Zjednoczone wydały odpowiedni komunikat dla firm robiących interesy w koncernami pochodzącymi z Chin. Wyjawia, że są one dodatkowo finansowane przez państwo azjatyckie. USA często przytaczają to jako spore niebezpieczeństwo szczególnie w sferze szpiegostwa – np. montowanie różnorakich chipów lokalizujących w każdym telefonie komórkowym. Nie trzeba było czekać długo na odpowiedź Chin, gdyż właśnie rząd rozpoczął śledztwo przeciwko amerykańskiemu koncernowi Coca-Cola, który jak się okazuje jest oskarżany o sporządzanie map chińskiego terytorium przy użyciu narzędzi systemu nawigacji GPS – mapy tworzone są nielegalnie, bez stosownego zezwolenia. W sprawę zaangażowane jest ministerstwo obrony narodowej, co czyni sprawę bardzo poważną.
Coca-Cola wyjaśnia, że używała urządzeń typowo komercyjnych dostępnych w sklepach w Chinach, a zbierane materiały miły służyć do poprawy jakości usług i optymalizacji zużycia paliwa. Zdaniem chińskich pracowników sprzęt jest zbyt zaawansowany technologicznie. O rezultacie tej sprawy z pewnością was poinformujemy.
