Komentatorzy Hiszpańskich mediów są zdumieni zaskakującym podobieństwem ich kraju do sytuacji w Cyprze. Wszelkie gazety w Hiszpanii rozpisują się na temat kryzysu na Cyprze i porównują go do sytuacji panującej w ich kraju. Według nich jest zadziwiająco podobna.
Nie ma także wątpliwości co do tego, że kryzys na Cyprze po raz kolejny obniżył – dość znacząco – notowania eurolandu, pozwalając tym samym obnażyć jego słabość oraz pewną niekompetencję. Jedno z czasopism – El Mudno – wskazuje, że oba kraje zostały oparte o rozwój turystyki, która była głównym motorem napędowym w gospodarce. Nie ulega więc wątpliwości, że oba kraje zostały zbudowane na wzroście turystycznym i budowniczym. Warto pamiętać, że w 2008 roku bezrobocie w kraju spadło prawie o 4 procent powodując powstanie trzykrotnie nowych miejsc pracy związanych z budownictwem – ilość nowych mieszkać rosła w zastraszającym tempie.
Obecnie nie jest tak kolorowo, dlatego w każdym mieście znajdą się „dzikie pustostany”, zadłużenia wewnętrzne oraz dziurawy system finansowy. Warto podkreślić, że większość komentatorów jest zdania, że Unia Europejska nie przetrwa w obecnej formie, jeśli w jak najszybszym czasie nie wprowadzi unii bankowej, podatkowej oraz ekonomicznej.
