Prezydent prosi o pomoc!

Wiadomości

W dzisiejszych burzliwych czasach kryzys nie oszczędza nikogo, dlatego nie ma w nim podziału na biednych i bogatych. Bułgaria z całą pewnością nie zalicza się do krajów bogatych, jednak i jej kryzys dał się we znaki, a zwłaszcza ubożejącym obywatelom tego kraju. W ostatnim czasie zadziwić mógł jedynie apel z prośbą o pomoc prezydenta Bułgarii Rosen’a Plewnelijew’a.

Zasadniczo nie słynie on z proszenia innych o pomoc, jednak tym razem zrobił wyjątek sugerując się dobrem narodu. Prezydent Bułgarii postanowił więc spotkać się z przedstawicielami wszystkich wyznań. Na spotkaniu do której doszło poprosił on o okazanie moralnego wsparcia narodowi w czasach społecznego napięcia i braku zaufania do instytucji politycznych. Wezwał on także do okazania wsparcia bliskim zagubionym w ciężkich czasach – Bułgaria od jakiegoś czasu notuje bardzo wysoki wzrost samobójstw wynikający prawdopodobnie z biedy oraz bezradności. Prezydent przyznał, że początkowym protestem było nie płacenie rachunków za prąd – obywatele masowo palili rachunki – a obecnie doszło do przypadków samospalenia. Prezydent wezwał więc przedstawicieli wszystkich religii w tym kraju by razem z nim modlili się o to by już więcej nie dochodziło do takich skrajności. Według komentatorów prezydent Bułgarii liczy na jakiś otwarty cud z nieba, który pozwoliłby mu przejść gładko przez nękający polityczny kryzys.

Większość ekspertów dochodzi jednak do wniosku, że wzywanie o pomoc ubogim, solidarność oraz podanie zwykłej ręki sąsiadowi z pewnością jest godne podziwu, jednak mija się z prawdziwym celem do którego dąży rządzony przez niego kraj. Warto zaznaczyć, że dzięki inicjatywie prezydenta już w dzisiaj, jutro i w niedziele odbędą się modlitwy w intencji pokoju, zdrowia i pomyślności narodu u wszystkich największych wyznań w tym kraju.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments