Co z bezrobociem we Francji?

Wiadomości

Nie tylko Francuzi nie widzą jakichkolwiek pomysłów na rozwiązanie problemów z wciąż rozwijającym się bezrobociem w ich kraju. Największe problemy w kwestii nowego zatrudnienia mają przede wszystkim Grecy, Hiszpanie i Portugalczycy. Eksperci wskazują jednak, że żadne państwo w Unii Europejskiej nie powinno się czuć pod tym względem bezpieczne – problem bezrobocia będzie bolącą raną na tle europejskich starań o wzrost gospodarczy. Obywatele poszczególnych narodów raz na jakiś wywołują protesty w największych miastach w Europie. Dlaczego?

Ponieważ starają się walczyć o swoje, o zmianę władzy i wzrost gospodarczy, który mógłbym pozwolić im godnie żyć. Niestety jak na razie z wciąż powtarzających się protestów nie wiele wynika – przynajmniej nie widać żadnych istotnych zmian. Swoją manifestację odbyła także lewica w Paryżu. Policja twierdzi, że osób biorących udział w manifestacji było około 30 tysięcy. Organizatorzy nie dają jednak temu wiary, twierdząc że było ich około 180 tysięcy. Dodatkowym smaczkiem był fakt, że praktycznie w całej Francji protestowano przeciwko zawieraniu małżeństw homoseksualnych. Największą manifestacją przeprowadziła lewica w Paryżu pod przewodnictwem Jean-Luca Melenchona. Manifestacja została przeprowadzona na znak protestu przeciwko typowego zaciskania pasa przez naród, przeciwko nędzy oraz przeciwko dominacji życia przez świat finansjery. Melenchon ma nadzieję zająć miejsce premiera na stanowisku szefa rządu.

Krytykował on także ostatnie decyzje samego prezydenta Francoisa Hollande wykazując mu nieumiejętne sterowanie państwem, co nie wpływa dobrze na skalę bezrobocia w kraju. Według protestujących Hollande nie ma żadnego dobrego pomysłu, który mógłby pomóc wyjść Francji na prostą – szczególnie pod względem bezrobocia.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments