Wygląda na to, że kolejny kraj będzie mógł przystąpić do wspólnej waluty europejskiej jaką jest euro. Komisja Europejska podjęła decyzję w sprawie Łotwy, która od jakiegoś czasu usilnie dąży do wprowadzenia wspólnej waluty. Komisja wydała więc zielone światło na możliwość przyjęcia euro już od stycznia przyszłego roku. Bruksela nie dostrzega wielkich nieścisłości, które uniemożliwiałyby wprowadzenie euro na Łotwie – wydały w tej sprawie oficjalny raport, w którym prezentują swoje spostrzeżenia na ten temat.
Ponadto raport umożliwia wgląd z oceny, które są dobitnym dowodem na to, że Łotwa spełniła wszystkie kryteria związane z wejściem do strefy euro. Komisarz do spraw gospodarczych – Olli Rehn – powiedział, że Łotwa jest idealnym przykładem na to, że można przezwyciężyć równowagę ekonomiczną. Wygląda więc na to, że po silnej recesji kraj ten stanął na nogi jeszcze silniejszy, niż był do tej pory. Eksperci są zdania, że Łotwa podjęła zdecydowane działania na rzecz walki z recesją, a to przyniosło odpowiednio dobre rezultaty. Według najnowszych przewidywań to właśnie Łotwa będzie najszybszą rozwijającą się gospodarką w Europie. Warto przyznać, że zielonego światła na przyjęcie wspólnej waluty udzielił także Europejski Bank Centralny. Formalności mają dokonać przedstawiciele unijnych rządów, co stanie się na początku przyszłego miesiąca. Łotwa będzie już osiemnastym krajem strefy euro oraz szóstym z grona nowych państw, które od 2004 roku przynależą w Unii Europejskiej.
Kto wcześniej zdecydował się na taki krok? Była to Słowenia, Malta, Cypr, Słowacja oraz Estonia. Wymagania były dość spore, jednak każdy z krajów poradził sobie w ich spełnieniu. Łotwa musiała zagwarantować niski poziom inflacji oraz dług publiczny, który nie przekroczyłby 60 procent PKB – deficyt natomiast miał być na poziomie poniżej 3 procent PKB.
