KE zachęca do tańszego i krótszego latania

Wiadomości

Komisja Europejska już niejednokrotnie apelowała o różnego rodzaju zmiany, które w gruncie rzeczy miały przyczynić się do poprawy z korzyścią dla samych obywateli. Z pewnością były także i złe posunięcia, jednak w dzisiejszym świecie nie jest to rzadkością. Do czego obecnie Komisja Europejska będzie nas zachęcać? Okazało się, że do tańszego i zarazem krótszego latania. Warto podkreślić, że tańsze i krótsze latanie będzie dostępne tylko wtedy, gdy budowa jednolitego nieba zostanie zakończona, a obecnie nie jest to priorytetem wielu państw członkowskich – obecnie państwa Unii Europejskiej mają inne zmartwienia na głowie.

Komisja Europejska będzie jednak nie uległa w sprawie jednolitego nieba i zamierza karać tych, którzy będą naruszać prawo unijne poprzez notoryczne spóźnianie się w tego rodzaju sprawie. Warto podkreślić, że obecnie niebo podzielone jest na blisko 27 przestrzeni powietrznych, co w gruncie rzeczy przekłada się na to, że samoloty muszą często wybierać dość okrężne drogi latając tzw. zygzakami. W tym przypadku przeciętna trasa lotu zostaje wydłużona o blisko 42 kilometry co generuje niepotrzebnie koszta związane z paliwem. Takie podejście generuje też dodatkowe koszty, które obecnie sięgają już pięciu miliardów euro rocznie. Nic więc dziwnego, że Komisja Europejska chce zmian.

Komisarz do spraw transportu – Siim Kallas – przekonuje, że jeżeli projekt jednolitego nieba zostanie zaniechany, to Europa może spotkać się z chaosem powietrznym przez co dwa miliony lotów nie będzie mogło być zrealizowanych – generując przy tym dość poważny koszty, które zostaną rozłożone w cenach biletów. Komisja na przykład daje Stany Zjednoczone, które kontrolując taki sam obszar powietrzny z większym ruchem lotniczym, generują o połowę mniejsze koszty, niż w przypadku Europy.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments