Inwestycje w Chinach stają się nieopłacalne?

Wiadomości

Wygląda na to, że czasy kiedy inwestycja w Chinach była opłacalna powoli dobiegają końca. Oczywiście nie jest tak, że z chińskiego rynku rezygnują już wszyscy, ale większość narzeka na dość nieatrakcyjne już warunki współpracy. Zaskoczeniem nie jest więc fakt, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne znacznie spowolniły i w maju ich wzrost wyniósł jedynie 0,29 procent w ujęciu rocznym.

To z pewnością palący problem dla Chin. Większość ekspertów jest zdania, że za tak słaby współczynnik bezpośrednich inwestycji zagranicznych odpowiada przede wszystkim słaby wynik gospodarki chińskiej, co dla wielu firm na świecie rodzi obawy o opłacalności danej inwestycji – każdy lubi mieć raczej pewność, że inwestując pieniądze, coś zarobi. Komentatorzy podsumowują, że mniejsze inwestycje zagraniczne mogą być także następstwem załamania się koniunktury Chin – warto przypomnieć, że Chiny w 2012 roku zanotowały najsłabszy od 13 lat wzrost gospodarczy wynoszący 7,8 procent, a w tym roku ma to być 7,5 procent. Chińskie ministerstwo handlu nie podziela obaw inwestorów, gdyż twierdzi że są one nieuzasadnione. Dlaczego? Dowodem na to miały by być zyski, które zagraniczne inwestycje dokonały w ciągu ostatnich miesięcy – zyski od zainwestowanego kapitału wyniosły już 34,3 miliardy dolarów.

Władze usilnie zachęcają do dalszych inwestycji, zwłaszcza przez firmy zagraniczne, które powinny zdawać sobie sprawę z faktu, że mimo słabej sytuacji na świecie, gospodarka Chin jest dalej stabilnym centrum rozwoju interesów – jest stabilna i gwarantuje wysoką stopę zwrotu zainwestowanego kapitału. Z pewnością inwestorzy zagraniczni, którzy zdecydowali się na bezpośrednie inwestycje są z tego faktu zadowoleni – wskazują na to zyski uzyskane przez ostatnich kilka miesięcy. Chiny ciągle są najbardziej atrakcyjnym krajem dla kapitału zagranicznego, a przynajmniej twierdzą tak sami Chińczycy.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments