Rząd w Bułgarii zmuszony do ustępstw

Wiadomości

Ostatnie miesiące nie są dla rządu bułgarskiego zbyt spokojne, a świadczyć o tym ma coraz większe niezadowolenie społeczne oraz liczne protesty czy demonstracje, które nie domagają się już tylko zmiany w kraju, ale przede wszystkim dymisji osób rządzących. Sprawa nie wygląda więc na zbyt kolorową, choć bułgarski rząd twierdzi, że jest inaczej. Mimo wszystko rząd zmuszony jest do ustępstw przed ludźmi, którym żyje się coraz ciężej. Premier Bułgarii – Płamen Oreszarski – przedstawił w parlamencie program, który byłby skłonny do szybkiej reakcji w sferze socjalnej.

Co zawiera zaprezentowany program? Przede wszystkim podwyżki niektórych świadczeń, co miało by świadczyć o słabnącej woli rządu, który ugina się pod presją protestujących. Premier twierdzi jednak, że jego program doprowadzi nie tylko do podwyżki niektórych świadczeń, ale także zrewaloryzuje emerytury oraz obniży ceny prądu – blisko o 5,5 procent. Eksperci nie mają wątpliwości, że program ten jest w dużym stopniu odpowiedzią na coraz to większe demonstracje czy protesty w kraju. Oprócz podwyżek niektórych świadczeń, program będzie przewidywał coroczna rewaloryzację zamrożonych przez poprzedni rząd emerytur oraz obniżenie cen prądu o ponad 5 procent od 1 lipca. Rząd zapowiedział także zdecydowaną walką z przemytnikami, które według najnowszej oceny naraża budżet państwa na straty sięgające 2 miliardów euro rocznie.

Dodatkowo rząd zdecydował się, że złoży w parlamencie odpowiednie sprawozdanie dotyczące wykorzystania funduszy pozyskanych w Unii Europejskiej – wcześniejszy rząd unikał tego rodzaju sprawozdań, co rodzi obawy o korupcję. Nowy program zaprezentowany przez premiera ma zostać zrealizowany do końca bieżącego roku.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments