Wygląda na to, że długo oczekiwana zgoda w sprawie wieloletniego budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020 stała się faktem. Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której potwierdza porozumienie zawarte między unijnymi liderami. W gruncie rzeczy jest to ważna deklaracja, która jest kolejnym i raczej jednym z ostatnich etapów do ostatecznego zatwierdzenia budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Większość ekspertów twierdzi, że osiągnięcie całkowitego porozumienie będzie możliwe już we wrześniu – wtedy też zostanie zatwierdzony budżet. Europosłowie zgodzili się więc na pewne ustępstwa, dzięki czemu możemy teraz mówić o wyraźnym posunięciu się sprawy do przodu.
To właśnie dzięki wytrwałemu dążeniu do celu mamy w budżecie istotne zmiany. Parlament Europejski twierdzi, że budżet w obecnej formie jest bardziej przejrzysty i dostosowany do potrzeb praktycznie każdego. PE chciało uelastycznienia wydatków, co spotkało się z pozytywnym odzewem u innych – choć z początku nie brano takiej możliwości pod uwagę. Teraz jednak wiadomo, że elastyczne formy pozwolą w pełni wykorzystać wszystkie pieniądze, które są przeznaczone na budżet – polega to więc na to, że jeżeli nie zostaną one wykorzystane w jednym roku, to przejdą na drugi rok, dzięki czemu nie będą musiały wracać już do budżetów państw płatniczych netto. Warto także zauważyć, że przyjęte zostanie tzw. dokonywanie rewizji na półmetku. Dzięki temu będzie możliwe przeznaczanie możliwie największych pieniędzy na projekty najbardziej pilne.
Oczywiście nie może dojść do głosowania, jeżeli Parlament Europejski nie otrzyma gwarancji, że płatności na kwotę ponad 7 miliardów euro za rok 2013 zostaną w pełni pokryte, do czego właściwie państwa europejskie już się zobowiązały – nie dały jednak żadnej trwałej gwarancji, że tak uczynią.
