Strajk generalny przeciwko cięciom?

Wiadomości

Obecnie dość sporadycznie pojawiają się u nas informacje na temat zadłużonej po uszy Grecji. Nie jest już to tak oblegany temat, jak mogło by się wydawać, gdyż w zasadzie obecny rząd realizuje postanowienia związane z reformowaniem kraju. Nie wszystkim się to podoba, a największa grupa osób, która próbuje przeciwstawić się jakimkolwiek cięciom są sami obywatele tego kraju, którzy biorą czynny udział w protestach. Związki zawodowe w Grecji mają więc pełne ręce roboty, a przykładem może być chociażby organizacja strajku generalnego, który był prowadzone przez dwa największe centralne związki zawodowe w Grecji.

Spekuluje się, że ostatnio ulicami Aten przeszło blisko 16 tysięcy ludzi, a w Salonikach było to blisko 7 tysięcy osób. Protestujący w gruncie rzeczy sprzeciwiali się rządowym planom zwolnienia tysięcy pracowników sektora publicznego. Niestety zwolnienia te są koniecznością i żaden strajk nie jest w stanie tego znieść – jest to już taktowane jako umowa między Grecją, a Trójka. Grecja zobowiązała się do zreformowania i zredukowania służby cywilnej, by otrzymać dalszą pomoc finansową od zagranicznych kredytodawców. Kolejne już zwolnienia wywołały prawdziwą gorączkę w kraju, gdzie bezrobocie sięga praktycznie 27 procent – Grecja już pod względem bezrobocia jest prawie taka sama jak Hiszpania. W strajku generalnym aktywnie uczestniczyło wiele środków transportu publicznego, w tym pociągi oraz metro, które zawozi na lotnisko.

Niektórzy związkowcy twierdzili, że kontynuują walkę, która ma za zadanie położyć kres polityce, gdyż to ona jest głównym źródłem unicestwiania pracowników oraz wciągania gospodarkę w coraz to większą recesję. Większość protestujących jest zdania, że politycy przez własne złe wybory wprowadzili Greków w nędzę i w tym wypadku nie da się ukryć, że jest to absolutną prawdą.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments