Z pewnością większość z nas zdaje sobie sprawę z trudnej sytuacji jaka panuje w całym eurolandzie. Poszczególne kraje radzą sobie całkiem nieźle, choć jest kilka państw, które odstają wyraźnie od reszty. Z pewnością wiemy o jakie państwa nam chodzi – dla niewtajemniczonych są to Portugalia, Grecja, Cypr, Hiszpania, a także i coraz częściej Włochy. Dzisiejszy artykuł będzie jednak dotyczył sytuacji panującej obecnie w Hiszpanii.
Tamtejsi obywatele muszą radzić sobie nie tylko z wysokimi podatkami oraz kosztem utrzymania, ale przede wszystkim z szalejącym bezrobociem, które w chwili obecnej wynosi około 28 procent – jest to bardzo dużo i nieporównywalnie z średnią światową. Ludzie w wyniku tak wielkiego bezrobocia są zdecydowani, by brać każdą możliwą posadę, która pojawi się na rynku. Najczęściej jednak padają ofiarą oszustw, a przestępstw dopuszczają się firmy, które oferują im zatrudnienie. Na czym polega dane oszustwo? Zasadniczo chodzi o kwestię zdobycia danych osobowych. W internecie jest wiele firm, które prosi o wysłanie swojego CV, które następnie nie jest w ogóle rozpatrywane, a sprzedawane dalej firmom reklamowym. Policja ostrzega, że oszustów jest coraz więcej i naprawdę ciężko uciąć skalę tego procederu. Niektóre firmy posunęły się do jeszcze większych oszustw podając się za koleje publiczne RENFE, które niedawno poszukiwały blisko 500 pracowników.
Oczywiście cała akcja była sfingowana tylko po to, by dostać CV, a żadnego spotkania kwalifikacyjnego nie było – nikt nie został zaproszony. Koleje RENFE zaprzeczyły jakoby miały poszukiwać pracowników i to aż w tak dużej ilości. Policja nie miała więc wątpliwości, że ludzie padli ofiarą oszustów, którzy sprzedali ich dane firmom reklamowym. Warto mieć się na baczności, gdy wysyłamy swoje CV przyszłemu pracodawcy – podobne przypadki mogą się zdarzyć także i w Polsce, o ile już się nie zdarzają.
