Aż połowa na spłatę zadłużenia?

Wiadomości

Z udzielnych wstępnych informacji na temat nowego budżetu wynika, że Hiszpanię czeka kolejny ciężki rok pod względem wydatków finansowych. Z przedstawionych informacji wynika, że obywatele będą zmuszeni do kolejnego zaciskania pasa, gdyż ponad połowa budżetu planowanego na rok 2014 zostanie pochłonięta przez nadmierne zadłużenie – Hiszpania musi przeznaczyć połowę budżetu na spłatę zobowiązań.

W tytule zobowiązań mieszczą się nie tylko oczywiste długi, ale także zasiłki dla bezrobotnych czy emerytury. Minister skarbu Cristobala Montoro potwierdza, że będzie to dla Hiszpanii kolejny ciężki rok. Dodatkowym ciosem dla budżetu państwa ma być także wzrost wydatków na edukację oraz służbę zdrowia. Eksperci nie mają także wątpliwości co do tego, że wydatki związane z budżetem wzrosną także przy zasiłkach dla bezrobotnych oraz emeryturach – specjaliści szacują, że nastąpi wzrost wypłaty zasiłków o blisko 10 procent i 5 procent na emerytury. Budżet nie jest z gumy, dlatego większość „niepotrzebnych” wydatków trzeba było obciąć. Oszczędności z pewnością są bardzo kluczową kwestią, gdyż Hiszpania ma na ogonie umowę z Międzynarodowym Funduszem Walutowym – brak nadmiernego zadłużania. Rok 2014 zapowiada się skromniej dla pomocy społecznej, utrzymanie ministerstw czy regionów autonomicznych – obcięto ich budżety.

Dodatkowo zmniejszy się także hiszpański dwór królewski, który otrzyma blisko 2 procent mniej niż w zeszłym roku. Administracja publiczna dalej pozostaje przy zamrożonych pensjach. Nie ulega wątpliwości, że 2014 rok to dla Hiszpanii prawdziwy wstrząs pod względem długu, który ma wynieść prawie 100 procent PKB – spłaty zobowiązań pochłoną 17 procent więcej budżetu niż rok wcześniej.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments